Zakamuflowany Brad Pitt wywołał sensację na lotnisku w Paryżu! Z kim przyleciał do Francji?
Brad Pitt przyłapany przez paparazzi na lotnisku w Paryżu. Fotografom udało się złapać aktora publicznie pierwszy raz od czasu pamiętnego udziału w 50. urodzinach Jennifer Aniston. Co robi we Francji?
12.03.2019 07:00
Brad Pitt unika świateł reflektorów od czasu pierwszych nowin o rozwodzie z Angeliną Jolie. Aktor udzielił w zeszłym roku bardzo szczerego wywiadu dla GQ na temat wychodzenia z nałogu, pracy nad sobą i rodziny, ale od tamtej pory zapadła martwa cisza. Fani widują go co prawda na planach filmowych – ostatnio podczas zdjęć do Once Upon a Time in Hollywood. Gwiazdor pojawił się także na jednej z imprez, na której była również Joanna Kulig, jednak mimo to stara się unikać uwagi mediów jak tylko może. Niedawno sensację wywołała jego obecność na 50. urodzinach Jennifer Aniston, a teraz paparazzi przyłapali go na lotnisku w Paryżu.
Trzeba przyznać, że Brad wyglądał naprawdę nieźle. Uśmiechał się do otaczających go ludzi, wylewnie przywitał się z kilkoma osobami i szybko zniknął w luksusowym samochodzie na francuskich numerach, który odbierał go z lotniska. Oficjalnie nie wiadomo po co przyleciał do Paryża, ale od kilku tygodni mówi się, że ma w planach wspólne wakacje z dziećmi i Angeliną Jolie. A może to potajemne spotkanie z Charlize Theron? Nie jest tajemnicą, że gwiazda jest miłośniczką mody, a w Paryżu sporo ostatnio się dzieje…
Jak myślicie? Brad Pitt przyleciał do stolicy Francji w celach zacieśniania rodzinnych więzi czy dla gorącego romansu?