Julia Wieniawa rozprawiała o "mentalnej BIEDZIE". Blanka Lipińska komentuje
Julia Wieniawa ma za sobą występ w programie Kuby Wojewódzkiego. Teraz Blanka Lipińska odniosła się do słów młodej wokalistki dotyczących biedy. – W tym stwierdzeniu nie chodzi tylko o pieniądze. Bieda zaczyna się w głowie – tam, gdzie pojawia się myśl: "nie mogę", "nie dam rady", "nie zasługuję" – rozpisała się autorka poczytnych powieści dla dorosłych.
Julia Wieniawa znów stała się bohaterką plotkarskich mediów. Wszystko za sprawą jej niedawnej wizyty w programie Kuby Wojewódzkiego.
Blanka Lipińska o remoncie domu w Hiszpanii. Ile wydała na remont?
Julia Wieniawa o "mentalnej biedzie". Co powiedziała w telewizji?
Nieformalny "król TVN" zapytał w swoim talk-show o to, "jak 26-latka poradzi sobie ze stwierdzeniem, że bieda to stan umysłu". – Niestety, ale też tak uważam – odpowiedziała Julia. –Ja wcale nie pochodzę z bogatej rodziny. Ale jako dziecko już wiedziałam, co mnie w życiu czeka. Nieświadomie afirmowałam to swoje życie. Zawsze wiedziałam, że na wszystko będzie mnie stać, co będę chciała. Czułam to w trzewiach. Ale to nie wystarczy chcieć, tylko ciężko na to pracować – dodała.
Blanka Lipińska odpowiedziała Julii Wieniawie
4 października Blanka Lipińska zorganizowała sesję typu Q&A na InstaStories. Ktoś poprosił ją o skomentowanie słów Julii Wieniawy. Autorka poczytnych książek stanęła w jej obronie, pisząc: "W tym stwierdzeniu nie chodzi tylko o pieniądze. Bieda zaczyna się w głowie – tam, gdzie pojawia się myśl: "nie mogę", "nie dam rady", "nie zasługuję". Nauka to potwierdza: nasz mózg działa zgodnie z przekonaniami, które mu powtarzamy. (...) "Bogactwo" to też stan umysłu. Kiedy zaczynasz wierzyć, że możesz – mózg zaczyna szukać sposobów, by to stało się prawdą".
Zdaniem Blanki krytycy piosenkarki nie pochylili się nad jej słowami i nie zrozumieli, co dokładnie miała ona na myśli. – "(...) jeśli zamiast pochylić się i zastanowić nad tym, wolicie na nią pluć, to już wasza sprawa, gdzie chcecie być i w co wierzyć, czy w "potrafię", "zrobię to", czy w "nie umiem", "nie dam rady" – wasz wybór! – skwitowała.