Biedronka zwalnia pracowników za skorzystanie z oferty promocyjnej. Jest afera
Biedronka to jeden z dyskontów, który cieszy się sporą popularnością wśród polskich konsumentów. Co jakiś czas przygotowuje atrakcyjne wyprzedaże. Takiego obrotu sprawy nikt się jednak nie spodziewał. Ogłoszono promocję, w której przy zakupie 20 produktów, trzy można było dostać w gratisie.
21.05.2020 | aktual.: 21.05.2020 18:41
Przez błąd systemu doszło do poważnej wpadki, która naraziła sieć na gigantyczne straty. Z paragonu znikały nie najtańsze, a najdroższe pozycje, o czym w rozmowie z Wirtualną Polską informowali pracownicy dyskontu:
Awaria pojawiła się w nocy, a z błędu systemu skorzystali nie tylko klienci, ale także pracownicy sklepów:
Biedronka zwalnia pracowników za skorzystanie z promocji
Okazuje się, że część pracowników Biedronki, która okazyjnie kupiła produkty, może mieć poważne problemy. Jak informuje portal money.pl – posypały się zwolnienia.
Wśród osób, które mogą stracić pracę, jest pan Jarosław. Po swojej zmianie zrobił zakupy, podczas których skorzystał z feralnej promocji. Gdy dowiedział się, że na korzystne ceny wpłynął błąd systemu, zwrócił towar. Najprawdopodobniej straci pracę 1 czerwca:
W obronie pracowników staje Alfred Bujara, szef sekcji handlowej NSZZ Solidarność. Zwraca uwagę, że niektórzy pracownicy próbowali informować o błędzie, ale to nic nie dało. Dodaje, że w sklepach nie można przeprogramować cen:
Nieoficjalnie mówi się, że część pracowników chowała droższy towar na magazynach, inna wykupywała produkty nie tylko w swoich, ale także sąsiednich sklepach. Biedronka sprawy nie komentuje.