Newsy"Bezosobowość voice". Lanberry w ogniu krytyki za swój wybór po bitwie w "The Voice"

"Bezosobowość voice". Lanberry w ogniu krytyki za swój wybór po bitwie w "The Voice"

Lanberry miała twardy orzech do zgryzienia. W bitwie wzięło udział dwóch mocnych zawodników z jej drużyny i wokalistka podjęła decyzję, kogo wysyła do domu. Internauci są wściekli.

Lanberry krytykowana za wybór w "The voice"
Lanberry krytykowana za wybór w "The voice"
Źródło zdjęć: © Instagram, KAPIF

26.10.2024 21:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Etap bitew w programie "The Voice" to jeden z najbardziej emocjonujących momentów dla uczestników i widzów. W tej fazie wokaliści z drużyn trenerów rywalizują ze sobą w duetach, wykonując wspólnie wybraną piosenkę. W trakcie bitew widzowie mogą obserwować niezwykłe interpretacje i emocje towarzyszące występom. Czasami współpraca uczestników prowadzi do niesamowitych harmonii, nawet jeśli rywalizacja jest zacięta. Decyzję, kto przejdzie dalej, podejmuje trener drużyny, z której pochodzą uczestnicy. To trudne zadanie, ponieważ często obaj wykonawcy pokazują się z najlepszej strony. Niekiedy niektórych przegranych ratuje funkcja kradzieży przez innych trenerów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lanberry podjęła decyzję w "The Voice"

Do kolejnej bitwy w "The Voice" Lanberry wybrała Pawła i Damiana. Panowie zmierzyli się w bardzo energetycznym kawałku grupy Manaam, "Szare Miraże".

Trzeba przyznać, że rockowe brzmienia pozwoliły wykazać się obydwu uczestnikom muzycznego show. Zarówno Paweł, jak i Damian, nie tylko rywalizowali ze sobą, ale też świetnie bawili się na scenie. Porwali publiczność swoim wykonaniem.

Lanberry miała bardzo trudne zadanie, kiedy musiała wybrać, który z uczestników przejdzie dalej, a który pojedzie do domu. Wokalistka zdecydowała, że to Paweł wystąpi w kolejnym odcinku.

Widzowie krytykują decyzję Lanberry

Widzowie, którzy wiernie oglądają kolejne odcinki programu, nie zgadzają się z decyzją piosenkarki. W komentarzach na Facebooku wielu wyraziło swoje rozgoryczenie i odmienną opinię co do lepszego wokalu w tej bitwie.

  • Szkoda. Drugi uczestnik podobał mi się bardziej.
  • Świetna bitwa. Iskry leciały ze sceny. Szkoda, że nikt nie ukradł drugiego z zawodników. Paweł, powodzenia.
  • Damian lepszy, Lanberry klasycznie beznadziejny wybór.
  • Powinna wybrać Damiana...
  • Damian lepszy, konkurent nijaki (brzmi jak co drugi "rockowiec" nowej generacji).
  • Bezosobowość voice. Zły wybór.

Niestety, tym razem nie doszło do kradzieży zawodnika przez innych trenerów. To oznacza, że Damian musi zakończyć swoją przygodę z "The Vice".