Beata Tadla spędza kwarantannę pod jednym dachem z synem chorym na koronawirusa. Znalazła proste rozwiązanie, by się nie zarazić
Jan Kietliński, syn popularnej prezenterki telewizyjnej i radiowej Beaty Tadli, kilka dni temu poinformował, że ma koronawirusa. Gdy obudził się z objawami przeziębienia, był zaniepokojony faktem, że infekcja pojawiła się tak nagle. Jak zdradził na Instagramie, kiedy udał się do przychodni, nie został mile potraktowany. O szczegółach opowiedział na Instagramie.
22.09.2020 11:20
Gdy okazało się, że Jan ma koronawirusa, test zrobiono także jego mamie, Beacie. W przeciwieństwie do syna wynik okazał się jednak negatywny, o czym gwiazda poinformowała swoich fanów w social mediach:
Beata Tadla o kwarantannie syna. Czy się widują?
Beata i Jan, chociaż mieszkają w jednym domu, spędzają kwarantannę oddzielnie, o czym dziennikarka opowiedziała w rozmowie z Super Expressem. Podczas gdy jego mama zajmuje parter, Kietliński przebywa na poddaszu.
Nie oznacza to jednak, że Tadla nie opiekuje się synem. Stara się o niego troszczyć na odległość. Przygotowuje mu posiłki, które zostawia przed drzwiami:
Po dziesięciu dniach gwiazda i jej syn zakończą izolację. Oboje przejdą jeszcze dodatkowe testy, które wykażą, czy udało się Jankowi pokonać koronawirusa.
Warto dodać, że Jan Kietliński to owoc związku dziennikarki i Radosława Kietlińskiego. Małżeństwo pary co prawda zakończyło się w 2014 roku, jednak oboje zgodnie dzielą się zobowiązaniami rodzicielskimi.