Śmiertelna choroba w "Barwach szczęścia". Jedna z gwiazd już niedługo pożegna się z serialem
Przed wakacjami w życiu Łukasza (Michał Rolnicki) z Barw szczęścia pojawiła się Iza Małek oznajmiając, że to on jest biologicznym ojcem jej córki Paulinki (Lena Jastrzębska). Jak to możliwe? Malarka skorzystała przed laty z nasienia mężczyzny, które było dostępne w klinice leczenia niepłodności.
26.08.2019 21:15
Z pojawienia się Izy w ich życiu nie była zadowolona Kasia (Katarzyna Glinka), która bała się, że rywalka chce jej odebrać ukochanego. Zresztą, małżonkowie szybko doszli do wniosku, że to nie może być przypadek! Małek przecież uparła się, żeby znaleźć dawcę, dzięki któremu została mamą Paulinki. Dlaczego? Okaże się, że wcale nie po to by mieć z nim kolejne, śliczne dziecko, dzięki tym razem zupełnie naturalnemu zapłodnieniu.
W najbliższych odcinkach serialu Barwy szczęścia dowiemy się, że artystka ma guza mózgu. Kobieta będzie tym zrozpaczona: jako samotna matka boi się, że jej ukochana córeczka trafi do dziwnych ludzi. To dlatego postanowiła odnaleźć biologicznego ojca córeczki, żeby przekazać mu opiekę nad utalentowaną muzycznie dziewczynką.
Czy będzie właśnie tak, jak chce Iza? To bardzo prawdopodobne. Łukasz jest przecież dobrym człowiekiem, a świadomość, że ma jeszcze córkę, sprawiła mu radość. Co prawda z drugiej strony obawia się, że tak wiele dzieci powstało dzięki jego nasieniu, a o nich nie wie.
Jeśli Iza umrze, faktycznie mogą razem z Kasią adoptować Paulinkę. Byłoby idealnie, bo jej przyrodni braciszek Ksawery (Bartosz Gruchot) już zdążył ją polubić. W serialu Barwy szczęścia wszystko może się zdarzyć. Jak potoczą się losy Kasi, Łukasza, Paulinki , Izy oraz Ksawerego, zobaczymy już we wrześniu 2019.