NewsyBasia Kurdej-Szatan została sama z dwojgiem dzieci: „To trudny dla mnie czas”. Opowiedziała o rozłące z Rafałem

Basia Kurdej-Szatan została sama z dwojgiem dzieci: „To trudny dla mnie czas”. Opowiedziała o rozłące z Rafałem

Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan
Elwira Szczepańska
14.03.2021 22:00, aktualizacja: 14.03.2021 23:05

Barbara Kurdej-Szatan we wrześniu 2020 roku ogłosiła, że po raz drugi została mamą. Wraz z mężem Rafałem Szatanem wybrali dla synka imię Henryk. Aktorka nie zdecydowała się na długi urlop macierzyński. Wraca na plan M jak miłość, gdzie będzie towarzyszyć jej synek. Gwiazda wynegocjowała bardzo komfortowe warunki pracy.

Wróciła także do teatru. Henio towarzyszył jej w pracy. Niestety obecnie ma gorszy czas, czym podzieliła się z fanami na Instagramie, ale także wyżaliła się w wywiadzie.

Dlaczego Barbara Kurdej-Szatan została sama z dziećmi?

Basia Kurdej-Szatan o swoich codziennych zmaganiach opowiedziała w wywiadzie dla Olivii. Przy dwojgu dzieci obowiązków nie brakuje, na szczęście synek aktorki dobrze śpi, natomiast Hania musi zostać zawieziona do szkoły.

Na szczęście Henio nie wymusza na mnie wstawania o piątej, ale muszę zawieźć Hanię do szkoły, więc pobudka jest o siódmej - mówiła.

Wyjaśniła także, dlaczego nie może liczyć na pomoc Rafała.

Teraz jest dość trudny dla mnie czas, bo Rafał wyjechał na trzy miesiące do Łodzi, na próby do musicalu "Pretty Woman". Wraca tylko na weekendy, więc zostałam sama z dwójką dzieci. To dla mnie nowość - mówiła starając się nie tracić rezonu.

Barbara nie chce zatrudnić niani.

Nie trzeba. Kiedy urodziła się Hania, miałam bardzo dużo pracy, więc musiał mi ktoś pomóc w opiece nad dzieckiem. Teraz, z powodu pandemii, tej pracy jest mniej, wiec spokojnie daję radę i cieszę się macierzyństwem. (...) Najtrudniejsze są poranki. Żeby zawieźć Hanię do szkoły, muszę obudzić Henia, bo przecież nie zostawię go samego. Ale potem wracam z synkiem do domu i mamy czas tylko dla siebie. Hania ma też sporo dodatkowych zajęć popołudniowych: szkoła muzyczna, szkoła musicalowa, a ostatnio wożę ją na dubbing... - mówiła Basia Kurdej-Szatan.

Wyjawiła także, że jej córka jest bardzo ambitną małą osóbką.

Czasem mówię: "Może dziś odpuść, odpocznij, zostańmy w domu", ale w odpowiedzi słyszę: "Nie mamo, nie chcę mieć zaległości! Mamo, przecież ja to lubię!". No więc znów ubieram Henia i jedziemy.

Jak widać, nie jest łatwo, ale znając energię Basi, wszystkiemu świetnie podoła.

Barbara Kurdej-Szatan zabrała Henia do pracy
Barbara Kurdej-Szatan zabrała Henia do pracy
Barbara Kurdej-Szatan w kostiumie
Barbara Kurdej-Szatan w kostiumie
Barbara Kurdej-Szatan - 29. finał WOŚP
Barbara Kurdej-Szatan - 29. finał WOŚP
Barbara Kurdej-Szatan, Telekamery 2018
Barbara Kurdej-Szatan, Telekamery 2018
Barbara Kurdej-Szatan z synem
Barbara Kurdej-Szatan z synem
Barbara Kurdej-Szatan - urodziny Hani
Barbara Kurdej-Szatan - urodziny Hani
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także