Anna Popek szczerze o swojej chorobie: "Przez wiele wieczorów zasypiałam z myślą, czy się obudzę..." [Wideo]

Anna Popek to jedna z najbardziej popularnych dziennikarek w Polsce. Jest związana z Telewizją Polską, gdzie prowadziła między innymi Pytanie na śniadanie. Pod koniec zeszłego roku Popek przeszła poważną operację.

Anna Popek szczerze o swojej chorobie

Grzegorz Dobek

29 stycznia 2017, 11:30

O swoich problemach zdrowotnych Anna Popek poinformowała fanów na Facebooku. Dziennikarka przyznała, że od dłuższego czasu czuła się gorzej, a lekarze zdiagnozowali u niej arytmię serca. Musiała poddać się zabiegowi ablacji. Polega on na wprowadzeniu elektrody przez tętnicę udową do mięśnia sercowego. Za pomocą prądu uszkadza się miejsce, które powoduje zaburzenie rytmu serca.

Dziennikarka opowiedziała nam o swojej chorobie.

W kardiologii liczy się złota godzina. Od momentu wystąpienia bólu do momentu trafienia na stół nie powinno być dłużej niż godzina i dlatego opublikowałam te zdjęcia na Facebooku ze szpitala i dlatego taki artykuł napisałam, żeby po prostu trochę poruszyć nas wszystkich, bo widziałam jak z tym sercem, a właściwie chorym sercem jest trudno żyć. Przez wiele wieczorów zasypiałam z myślą, czy się obudzę, bo to tak dziwnie się zachowywało. Nie wiedziałam czy coś się nie stanie, czy w nocy nie będzie jakiegoś gwałtownego pogorszenia

Jak Anna Popek zareagowała na krytykę po opublikowaniu przez nią zdjęć z sali szpitalnej?

Zrobiło mi się przykro, bo naprawdę miałam dobrą intencję, ale jak to mówią dobrymi intencjami piekło wybrukowane. Moją intencją było zwrócić uwagę na problem zamykania szpitali i na to, że przez to ludzie będą częściej umierać. Jak odebrali to Internauci nie mnie oceniać, chociaż chciałabym, żeby Polacy mogli leczyć się w dobrych warunkach - wyznała

Cieszymy się, że ze zdrowiem dziennikarki już wszystko w porządku. Mamy nadzieję, że problemy z sercem zażegnała raz na zawsze.