Anna Popek po operacji musi bardzo na siebie uważać! "Nie mogę zarywać nocy i pić za dużo alkoholu"
Anna Popek w ostatnim czasie króluje w TVP, a wszystko to za sprawą jej warsztatu dziennikarskiego i sympatii z prezesem stacji, Jackiem Kurskim. Cofnijmy się o rok, kiedy to gwiazda nie miała tyle szczęścia, co teraz.
Karolina Badziak
W listopadzie ubiegłego roku Anna Popek przeszła zabieg ablacji, który polega na wprowadzeniu do żyły lub tętnicy pacjenta elektrody, która poprzez rozgrzanie do wysokiej temperatury likwiduje miejsca powodujące arytmię. Na szczęście teraz już gwiazda czuje się lepiej, ale wciąż musi na siebie uważać.
Muszę spać 8-10 godzin dziennie, nie mogę zarywać nocy i pić za dużo alkoholu, bo on przyspiesza bicie serca. Muszę się bardzo pilnować: spacerować 30 minut dziennie, pić dużo wody i brać magnez. Poza tym ważny jest codzienny spokój i wyciszenie wewnętrzne. Jak przestrzegam tych zaleceń, to wszystko jest świetnie, ale jak sobie pofolguję, to od razu serce bije szybciej – mówi dziennikarka dla Faktu
Życzymy dużo zdrowia!