Anna Popek karierę telewizyjną zaczynała od reklamy środka czystości. Jak wtedy wyglądała i jaka była jej reakcja, kiedy zobaczyła ją po latach?
Gwiazdy, które dziś znane są ze szklanych ekranów nie zawsze nimi były. Każdy jakoś zaczynał. Niektórzy z dumą opowiadają o swojej przeszłości, a inni wręcz przeciwnie - chcieliby o niej zapomnieć.
Ewelina Buchnajzer
Ostatnio w programie Pytanie na śniadanie przypomniano widzom jak zaczynała prowadząca śniadaniówkę - Anna Popek. W archiwum telewizji znaleziono reklamę sprzed lat, w której wzięła udział dziennikarka. Namawiała wtedy na kupno środka do wybielania firan. Kiedy zobaczyła ją ponownie na ekranie nie mogła opanować śmiechu i popłynęły jej łzy :) Jak wspomina tamten angaż?
Pracowałam wtedy w redakcji Panoramy, w gazecie w Katowicach i mój kolega Jacek mówi: "Ania kręcą reklamę czy Ty byś nie chciała?" Ja z przerażeniem spojrzałam na swoje zdjęcia, oczy takie przejęte, wielkie, głos ściśnięty. Miałam powiedzieć dwie kwestie: bezprzewodowe systemy jakieś tam i nazwa firmy Nawratronik, a druga to był jakiś produkt do wybielania - wytłumaczyła w rozmowie z plotek.pl
Doskonale pamięta jak wyglądał plan reklamy i gdzie ją kręcono.
Kręciliśmy to w skansenie w Chorzowie, dookoła były elementy ludowe i ja taka w biednej sukience, bo wtedy nie było jakiś strojów i przyniosłam swoją z domu. Ale do dziś pamiętam swój strach, żeby to powiedzieć i żeby te zdjęcia już się skończyły i żeby już nie było żadnych dubli. Zarobiłam wtedy jakąś niewielką kwotę i zyskałam pewną rozpoznawalność - dodaje
Pamiętacie, jak zaczynały inne gwiazdy?