Paskudne komentarze na profilu Anny Lewandowskiej! Internautki nie zostawiły na trenerce suchej nitki przez jeden mały błąd!
Anna Lewandowska znów musi zmagać się ze złośliwymi Internautami. Trenerka, która w Polsce uchodzi za prawdziwe guru w kwestiach odchudzania i zdrowego żywienia jest niezwykle popularna, ale sława ma swoją przykrą cenę. Ukochana żona Roberta Lewandowskiego często spotyka się z nieprzyjemnymi komentarzami - użytkownicy social mediów tylko czekają na jej potknięcie, by przez chwilę poprawić sobie samopoczucie. Co "znaleźli" tym razem?
Anna pochwaliła się na swoim Instagramie zdjęciem z Robertem. Uśmiechnięci, wyraźnie zrelaksowani i gotowi do działania, życzyli swoim fanom przyjemnego poniedziałku:
Pośród komentarzy fanów, którzy również życzyli swoim ulubieńcom miłego dnia, pojawiło się kilka wyjątkowo złośliwych wiadomości. Internautki docinały Lewandowskiej, że zgubiła "s" w słowie "like", co ostatecznie doprowadziło do błędu językowego w angielskiej części wpisu. W komentarzach docinały trenerce, ale jej reakcja na dobre zamknęła im usta:
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, któremu nie zdarzyło się przypadkiem "zjeść" literki, lub nie padł ofiarą autokorekty w telefonie. Myślicie, że "internetowe trolle" przestanę kiedyś robić z igły widły?