Szczęśliwa Anna Lewandowska pochwaliła się zdjęciem z Robertem i Klarą, a potem je usunęła! Po chwili wyjaśniło się dlaczego
Robert Lewandowski to nasze dobro narodowe i kochamy go miłością pierwszą. "Lewy" (czy jak pieszczotliwie mówi jego żona - "Lewuś") ma mnóstwo fanów, którzy go dopingują, wspierają i cieszą z jego sukcesów, również w Chinach! Robert ostatni tydzień spędził w Azji, gdzie drużyna Bayernu przygotowywała się do nowego sezonu.
28.07.2017 14:27
Okazuje się, ze Chińczycy oszaleli na punkcie naszego piłkarza. Wszędzie towarzyszyły mu tłumy, piski, łowcy autografów, a niektórzy trzymali nawet kartki z polskimi napisami "Robert kocham Cię". Padały też wyznania miłości i histeria jaką doskonale znamy z koncertów Justina Biebera.
Anna Lewandowska usunęła zdjęcie z Instagrama
Jednak to wszystko maleje w porównaniu z powitaniem jakiego Lewandowski zaznał po powrocie do domu. Ukochana żona bardzo stęskniła się za mężem, czego wyraz dała na Instagramie. Ania wrzuciła zdjęcie z mężem i wózkiem Klary, które podpisała:
Fotka po chwili zniknęła z profilu trenerki po to, aby 20 minut później błyszczeć na Instagramie Roberta. Najwyraźniej to on uznał, że chce pochwalić się powrotem do domu.
Wsparcie wszystkich fanów na świecie nie ma takiego znaczenia jak wsparcie takich dziewczyn! Welcome home.