Najlepszy polski kandydat do roli Jamesa Bonda to… Anna Wendzikowska wskazała aktora. Tak zaszalała, że wybrała mu nawet dziewczynę
1 października na ekrany kin na całym świecie wejdzie nowa część przygód Jamesa Bonda – No time to die. W Polsce film promowany jest pod tytułem Nie czas umierać i ma za sobą uroczystą prapremierę z udziałem gwiazd. Na czerwonym dywanie roiło się od znanych twarzy (zobacz zdjęcia).
W tak podniosłej chwili nie mogło zabraknąć lokalnej naczelnej ekspertki od Hollywood, czyli Ani Wendzikowskiej. Prezenterka miała okazję obejrzeć dzieło, którego premierę przełożono o ponad rok ze względu na szalejącą pandemię koronawirusa.
Który polski aktor mógłby zagrać Jamesa Bonda? Typ Ani Wendzikowskiej
No time to die jest ostatnią serią przygód agenta 007 z udziałem Daniela Craiga. Wiadomo już, że miejsce przystojniaka w kolejnej części zajmie nowy aktor. Część fanek widziałaby w tej roli Włocha Michele Morrone. A kogo producentom podsunęłaby Ania Wendzikowska?
Reporterka Jastrząb Post zapytała dziennikarkę TVN, który z polskich aktorów jej zdaniem mógłby zostać nowym Bondem.
Od razu skojarzył mi się Tomasz Kot. Ma coś w sobie i jest bardzo postawnym mężczyzną. Chociaż jak wiadomo, to nie jest problem, bo Danel Craig do wysokich i postawnych nie należy, kamera oszukuje. W filmie można wszystko zamarkować i poudawać, ale to było moje pierwsze skojarzenie.
A dziewczyna Bonda?
Może Julia Wieniawa. Coś jest takiego w jej urodzie, że myślę, iż by pasowała.
To dopiero byłaby petarda!