"Rolnik szuka żony". Kłopoty w domu Bardowskich. Ania niemal we łzach: "Kłamie, że ze mną rozmawiał"
Ania Bardowska cieszy się swoim nowym domem, który wybudowała wraz z mężem, poznanym w programie Rolnik szuka żony. Para tworzy szczęśliwą rodzinę, ale czasem także i u nich zdarzają się drobne kłopoty. Tym razem sytuacja niemal doprowadziła Anię do łez.
Ania Bardowska została influencerką
Bardowska zyskała popularność po tym, jak wzięłą udział w drugiej edycji hitowego show TVP Rolnik szuka żony. Tam poznała Grzegorza, rolnika z Uniejowic, który od samego początku wpadł jej w oko. Nie trzeba było długo czekać. Niedługo po wyemitowaniu ostatniego odcinka, para stanęła na ślubnym kobiercu. Kobieta stara się być influencerką, ponieważ ma całkiem spore grono fanów w mediach społecznościowych.
Rok temu nastąpił kolejny przełom w ich życiu. Zakończyli budowę domu, która trwała od 2020 roku. Bardowscy skrupulatnie relacjonowali ją w mediach społecznościowych. Od niedawna mogą cieszyć się pięknym, komfortowym miejscem na ziemi. Ostatnio jednak Ania Bardowska podzieliła się z fanami przykrą sytuacją, która ją spotkała, kiedy zepsuła im się zmywarka.
Problemy Ani Bardowskiej
Okazało się, że cała sprawa to... popsuta zmywarka!
W kuchni mamy dwie zmywarki. Dwie takie same, identyczne modele. W jednej zmywarce popsuły się nam aż dwie rzeczy: taki podajnik od proszku, bo akurat nie używam zwykłych kapsułek, tylko te, które są dedykowane, takie krążki. Jeszcze oprócz tego wyskoczył błąd, którego w sumie nawet nie ma w instrukcji - tłumaczyła przez chwilę na InstaStories.
Choć Ania Bardowska spokojnie czekała na serwis, w końcu poczuła się oszukana.
Grzecznie czekałam kilka tygodni w kolejce na serwis. Ten serwis miał być dzisiaj, nie poinformowali mnie, że nie przyjadą. Teraz to nawet nie wiadomo, kiedy przyjadą - dodała. - Co najgorsze i najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że po prostu pracownik tam kłamie. Kłamie, że ze mną rozmawiał telefonicznie - naprawdę ani razu z nimi nie rozmawiałam telefonicznie, bo całą sprawę rozwiązywała pani, u której zamawiałam całą kuchnię razem ze sprzętem, więc ta pani się z nimi kontaktowała. Oni twierdzą, że do mnie zadzwonili i już wszystko mamy wyjaśnione, ustalone a tak naprawdę to od ponad miesiąca jestem bez zmywarki - kontynuuje opowieść załamana uczestniczka Rolnik szuka żony.
Mamy nadzieję, że problemy Ani rozwiążą się jak najszybciej i znów będzie mogła w pełni cieszyć się życiem.