Spełnił się największy koszmar George'a Clooneya. Żona wywiezie dzieci za granicę. Pod jego opieką groziło im niebezpieczeństwo
Po pracowitym roku i wielu podróżach po świecie George Clooney nie mógł się doczekać, aby mieć bliskich obok siebie. W końcu niedawno wydał 1,5 miliona dolarów na gruntowną renowację rezydencji w Los Angeles, żeby była bardziej przyjazna rodzinie, czyli jego żonie Amal i 5-letnim bliźniętom Alexowi i Elli. Tymczasem okazuje się, że kobieta jego życia ma inne plany...
Amal Clooney chce zabrać dzieci do Londynu. Co na to George Clooney?
Źródła podają, że 61-letni George spędził większość zeszłego roku w Australii, a następnie zaangażował się w promocję Ticket To Paradise i teraz nie może się doczekać pracy na miejscu, ale co ważniejsze – czasu dla rodziny i obserwowania swoich dzieci jak rosną i rozwijają się. Niestety dla aktora, jego pochodząca z Londynu żona ma inne pomysły! Informatorzy Woman's Day ujawniają, że Amal, rzuciła okiem na system edukacji w USA i zamierza uciec ze wzgórz.
Chce zabrać Alexa i Ellę do szkoły w Wielkiej Brytanii, gdzie jej zdaniem będą bezpieczniejsze.
George był zszokowany decyzją Amal.
To nagła zmiana w stosunku do tego, co planowali od czasu narodzin bliźniąt – zgodzili się, że będą wychowywać się w Stanach – mówi źródło - Głównym powodem, dla którego zmienili wszystko w jego domu, było to, aby dzieci mogły dorastać w Los Angeles, a teraz Amal chce uciec z powrotem do Londynu. Powoduje to wiele napięć.
Jeśli Amal postawi na swoim, George będzie bez dzieci przez 13 tygodni. Para posiada dom w Sonning w Wielkiej Brytanii, a źródło tabloidu twierdzi, że prawniczka chce tam mieszkać na stałe.
George jest przerażony – mówi źródło - Podoba mu się angielski dom, ale on chce być w Hollywood, blisko swoich projektów. Jest zmęczony dojazdami do pracy po całym świecie i chce na jakiś czas zapuścić korzenie w Los Angeles. Amal powiedziała, że George może zostać w Los Angeles, jeśli chce, ale ona zabiera dzieci z powrotem do swojego rodzinnego miasta. Tam jest jej rodzina, są tam jedne z najlepszych szkół na świecie i tam, jej zdaniem, miejsce mają Alex i Ella, niezależnie od tego, czy George'owi się to podoba, czy nie.
Jak sądzicie, Amal postawi na swoim? Z nią w Londynie byłyby na pewno bezpieczniejsze, niż z ojcem w Los Angeles.