Aleksandra Żuraw urodziła "tęczowe dziecko". "Nigdy nie zapomnimy o tej sytuacji"
Dwa lata temu w życiu Aleksandry Żuraw doszło do tragedii. Influencerka poroniła. Dziś jest jednak szczęśliwą mamą dwóch córeczek. W rozmowie z naszą redakcją zdradziła, jak obecnie wygląda jej życie. Zdradzi córce, że jest "tęczowym dzieckiem"?
Aleksandra Żuraw to popularna influencerka, która swego czasu próbowała sił w "Top model". Obecnie posiada własną markę odzieżową, a także sklep z oprawkami. W jej życiu prywatnym bywało ciężko, jednak obecnie jest szczęśliwą mamą. W 2018 roku urodziła pierwszą córkę Apolonię, a kilka miesięcy temu na świecie pojawiła się również Rozalia Klara. W wywiadzie z Karoliną Motylewską opowiedziała o "tęczowym dziecku" i konsekwencjach poronienia.
Aleksandra Żuraw urodziła "tęczowe dziecko". Opowiedziała, o życiu po stracie
Pod koniec grudnia 2022 roku Aleksandra Żuraw podzieliła się z fanami straszną informacją. Gwiazda była w ciąży, która okazała się pozamaciczna i było wiadomo, że nie uda jej się donosić dziecka. Po stracie influencerka nie poddawała się i walczyła o to, aby po raz drugi zostać mamą. W lutym tego roku to marzenie się spełniło, a na świecie pojawiło się jej "tęczowe dziecko". W taki sposób określa się bowiem noworodki, które przyszły na świat po wcześniejszej utracie ciąży. We wspomnianej rozmowie influencerka zdradziła, jak czuła się po poronieniu.
Jestem z tych osób, które twierdzą, że wszystkie doświadczenia są po coś. Mimo tego tak trudnego elementu naszego życia, bo nie tylko mojego, ale także mojego męża, staramy się wyciągnąć bardzo pozytywne wnioski i cieszyć się jeszcze bardziej zdrowiem, poczuciem bezpieczeństwa, które mamy. Nigdy nie zapomnimy o tej sytuacji, nigdy nie zapomnimy o naszym dzieciątku, którego z nami nie ma, ale chcemy cieszyć się jeszcze bardziej rodziną, którą tworzymy. (...) Myślę, że takie uczucia w nas są i że każdy też z taką stratą, z taką trudnością musi poradzić sobie na swój sposób. Zawsze mówię, że jeżeli jest taka potrzeba to najlepiej zgłosić się do terapeutów, ale mogę powiedzieć z perspektywy czasu, że jest to coś, co naprawdę można w sobie pokonać. Żal jest, ale też jest już radość z tego życia, które tworzymy tu i teraz — podkreśliła influencerka.
Aleksandra Żuraw rozmawiała z córką o poronieniu. "Mówienie o tym jest bardzo istotne"
Aleksandra Żuraw mimo trudnych chwil, dziś jest bardzo szczęśliwa. Tworzy wraz z mężem udany związek, wychowując dwie wspaniałe córeczki. W wywiadzie dla naszej redakcji podkreśliła, że bardzo ważne jest to, aby rozmawiać o utracie dziecka. Zdradziła, że ze starszą córką porozmawiała po poronieniu i wytłumaczyła w odpowiedni do jej wieku sposób to, co zaszło.
Patrząc na statystyki, jak często kobiety doświadczają straty, myślę, że mówienie o tym w domach jest bardzo istotne, tym bardziej jeśli ma się dwie dziewczynki, które w przyszłości również mogą tego doświadczyć. Uważam, że przekazywanie takich informacji jest istotne, ale też istotne jest dostosowanie tej informacji do wieku. Więc na przykład moja starsza córka bardzo często pytała o ten fakt, dlaczego nie jest trójka dzieci, a jest dwójka i ja jej wytłumaczyłam, na czym to polega. Myślę, że wytłumaczyłam jej to adekwatnie do wieku i jej dojrzałości — dodała Aleksandra Żuraw.