Dieta Aleksandry Kwaśniewskiej nie jest taka idealna. Ma słabość do jedzenia o zgubnym wpływie na sylwetkę
Aleksandra Kwaśniewska należy do tych szczęśliwców, którzy choć mają jedzeniowe słabostki, to także świetnie wyglądają. Jej sylwetka jest wzorcowa, o czym można się było przekonać na tegorocznej imprezie Rafaello (zobacz więcej).
Jak Ola Kwaśniewska to robi, że jest taka szczupła? Czy jest na specjalnej diecie? Zapytała ją o to reporterka Telewizji ATV. Z rozmowy wynikło, że Ola ma olbrzymią słabość do słodkości.
Nie radzę sobie z tym, żeby ich nie jeść - śmieje się Aleksandra. - Jak już przesadzę, to ćwiczę - wyznała Telewizji ATV. - Jestem totalnie słodyczolubna, jest to mój największy grzech, jeśli chodzi o jedzenie - przyznała.
Co lubi najbardziej?
Jest tak strasznie dużo rodzajów słodyczy, za którymi przepadam, że nie potrafię ich sobie odmówić. Nie delektuję się dzień w dzień, ale jak jestem w restauracji, nie ma takiej możliwości, żebym nie wzięła deseru i żeby to był lekki deser: creme brulee, truskawki zapiekane pod koglem-moglem... Kocham wszystkie kremy.
Czy jej "słodyczolubność" trwa cały rok?
Zauważyłam, że większy problem ze słodyczami mam jesienią. Latem ilość owoców sezonowych, które są dostępne w Polsce, które uwielbiam, zaspokaja moją słodyczolubność - przyznaje Ola Kwaśniewska.