Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk - kto próbuje im zaszkodzić?
Tabloidy znów przypuściły atak na parę
27.03.2015 | aktual.: 27.03.2015 21:29
W ostatnich dniach kolorowa prasa brukowa znów przypuściła atak na Agnieszkę Włodarczyk i Mikołaja Krawczyka. Takie fale hejtu przelewają się przez tabloidy i portale plotkarskie już od początku związku pary aktorskiej.
Ostatnio zaczęło się od artykułu w Fakcie, który donosił, że Agnieszka i Mikołaj się rozstali, co pociągnęło za sobą kolejne publikacje m.in, że aktor poważnie rozważa powrót do Anety Zając. Niektóre poszły nawet dalej twierdząc, że aktor wyprowadził się od Agnieszki Włodarczyk i zamieszkał z Zając, a Agnieszka nie potrafi poradzić sobie z zazdrością oraz z brakiem propozycji zawodowych, która to według tabloidów była głównym powodem rozstania aktorskiej pary.
Na nic się zdało opublikowane na profilu społecznościowym wspólne zdjęcie Agnieszki i Mikołaja z wymownym podpisem: Ale o co chodzi? Prasa kolorowa i portale i tak wiedzą lepiej - to koniec! Nic ich już nie łączy, za to Mikołaj tęskni za Anetą.
Role zostały rozdane na początku. Wiadomo kto jest czarnym charakterem, a kto jest dobry. I media nie przewidują zmian w obsadzie. Za każdym razem związek dwóch gwiazd stawiany jest w opozycji do byłej partnerki Mikołaja Krawczyka Anety Zając, którą prasa opisuje zawsze jako tę pokrzywdzoną stronę. I nie da się ukryć, że ta strategia bardzo się opłaca aktorce. Bo o ile wizerunek Agnieszki i Mikołaja jako pary kolorowe media wykorzystują i psują w zależności od własnych potrzeb, to Aneta na tym tle zawsze jest nieskazitelna. To Mikołaj według mediów porzucił ją i dzieci, nie interesuje się synami i nie ma dla nich czasu. bo jest pochłonięty swoim związkiem. Niewątpliwie funkcjonowanie w takim kontekście przynosi Anecie Zając sympatię widzów i... wymierne korzyści.
Udziałowi Anety Zając w Tańcu z gwiazdami towarzyszyły artykuły na jej temat, pokazujące ją jako samotną matkę, która musi borykać się z wychowaniem synów, którymi ojciec się nie interesuje. Kto się zajmował dziećmi podczas treningów do Tańca z gwiazdami? Nie wiadomo. Ale czy to ważne?
Czy to był główny powód wygranej Anety? Na pewno sympatia widzów przełożyła się na wysyłane sms-y.
Pytanie dlaczego Mikołaj Krawczyk i Agnieszka Włodarczyk nie reagują stanowczo na kłamliwe artykuły na ich temat? Skoro doniesienia tabloidów są nieprawdziwe? Dlaczego nie upubliczniają walki Mikołaja o dzieci, albo wyroku sądu który stwierdził, że matka jego synów utrudnia ojcu kontakt z chłopcami?
Może po prostu ani Agnieszka ani Mikołaj nie mają siły ani ochoty walczyć w mediach o swój wizerunek? Może wystarczająco dużo energii pochłania utrzymanie związku i walka o ich uczucie które od początku rozwija się w nieprzychylnej atmosferze budowanej przez media. A resztą zajmują się prawnicy. Zresztą parze udało się już wygrać kilka procesów o zniesławienie z prasą brukową i portalami.
A może po prostu bajki o złych macochach sprzedają się lepiej niż te o uczuciu, o które trzeba walczyć na przekór wszystkim?