Agnieszka Dygant ostro oceniła polskie szkoły. "Tkwimy w systemie pruskim"

Agnieszka Dygant skomentowała sytuację w polskim szkolnictwie. Wyjawiła także, jaką relację ma ze swoim nastoletnim synem.

Agnieszka Dygant w niedawnej rozmowie z Jastrząb Post podsumowała system edukacji w Polsce. Aktorka uważa, że konieczne są zmiany. Co jeszcze wyznała?

Gwiazda, znana z serialu Niania oraz z innych polskich produkcji, została zapytana o polski system nauczania. Jaki jest jej zdaniem?

To jest trudne pytanie, ale niewątpliwie wymaga zmian i reform. Tkwimy w tym "systemie pruskim", jak mówi moje dziecko i żeby zrobić zmianę, trzeba dużej odwagi. Trzeba mieć koncepcję, żeby to przeprowadzić, ale pewnie to się stanie, bo jakby ta potrzeba jest coraz bardziej widoczna - wyznała.

Czy aktorka jest zadowolona ze szkoły swojego dziecka?

Akurat szkoła mojego dziecka jest fajna, lubię to miejsce. Syn ma fajnych nauczycieli, ale myślę, że problem nie leży w nauczycielach, tylko ten system i schemat, w którym polska edukacja tkwi, wymaga rzeczywiście jakiejś zmiany, ale pewnie to jest trudne. Nie znam się na tym jakoś bardzo dobrze, tylko mówię o tym co słyszę od mojego dziecka i nauczycieli.

Agnieszka jest mamą nastolatka, ale świetnie daje sobie z nim radę.

Mój syn ma 14 lat, więc jeszcze mam z nim dobry kontakt.

Czytaj także: Niby gwiazda piłki, a podróżuje jak zwykły zjadacz chleba. Błaszczykowski PRZYŁAPANY w tanich liniach lotniczych z kibicami