Agnieszka Chylińska po raz pierwszy w tak szczerym wywiadzie o życiowych wyborach
Będziecie zaskoczeni
Agnieszka Chylińska po raz kolejny została jurorką. Tym razem ocenia popisy dzieci w programie "Mali Giganci".
Dla wielu osób nie jest to powód do zadowolenia. Spora część fanów wokalistki na pewno chciałaby widzieć ukochaną idolkę częściej na scenie niż w telewizyjnym show. Warto jednak pamiętać, że gwiazda za pracę jurora otrzymała w tym roku Telekamerę. Agnieszka Chylińska kompletnie zdeklasowała konkurencję, co jest wyraźnym sygnałem od publiczności, że kocha ją jako zarówno jako wokalistkę, jak i jurorkę.
Agnieszka Jastrzębska z "Dzień Dobry TVN" zapytała Agnieszkę Chylińską, czy ta nie obawia się, że niedługo zostanie zaszufladkowana jako tylko i wyłącznie jurorka.
Ja się tej łatki nie boję. Tak się pięknie ułożyło, że ludzie mnie lubią w tej roli, więc jestem z tego dumna. Pracuję z bardzo zacnym towarzystwem w największym wydarzeniu telewizyjnym ostatnich lat. Moi rodzice są bardzo dumni z tego, że ich córka robi coś ważnego. Jestem dumna, że to robię. Jestem bardzo szczęśliwa. Kocham robić programy z Kubą Wojewódzkim. Mamy z tego fun - powiedziała.
Agnieszka Chylińska nie zaprzecza, że plotki o tym, że pracuje nad nowym albumem są prawdziwe.
Wszystko ma swój czas. Są konkretne plany związane z muzyką. Przy całym szacunku dla programów telewizyjnych, muzyka to dla mnie jest najpiękniejsza sprawa i rzecz bardzo ważna. Natomiast do muzyki potrzebne jest natchnienie, czas, trzeba mieć inspirację. Kiedy wszystkie dzieci chorują to trudno przyjechać do studia i zrobić coś fajnego - stwierdziła.