NewsyTomasz Kammel chwali TVP nawet po zmianie rządu. Zaczął mówić o "tolerancji" i "otwartości"

Tomasz Kammel chwali TVP nawet po zmianie rządu. Zaczął mówić o "tolerancji" i "otwartości"

Tomasz Kammel (fot. KAPIF)
Tomasz Kammel (fot. KAPIF)
20.12.2023 11:49, aktualizacja: 20.12.2023 13:22

Tomasz Kammel od lat jest związany z Telewizją Polską. Jego drogi ze stacją nie rozeszły się nawet po tym, gdy władzę w niej przejęły osoby związane ze Zjednoczoną Prawicę. Dziennikarz był zresztą za to wielokrotnie krytykowany, również przez swoich byłych kolegów.

Żyjemy w świecie, który jest niespójny. Co drugi Polak żyje z jakimś rozdwojeniem, roztrojeniem jaźni (...). Jeden z pieszczochów TVP, kiedyś mój kolega, zachwalał w swoich mediach społecznościowych przemówienie Bidena w Warszawie. Pisał, że to majstersztyk, więc ja mu napisałem, że majstersztykiem to jest chwalić Bidena w Warszawie, a potem zapominać o tych wartościach, wjeżdżając na parking TVP. Kim są tacy ludzie, którzy wyznają wartości, o których zapominają pewnego poranka, bo prowadzą śniadaniową telewizję? – powiedział Kuba Wojewódzki na antenie podcastu "WojewódzkiKędzierski".

Reporter portalu Świat Gwiazd, już po zmianie władzy, porozmawiał z Kammelem i zapytał go o pracę w publicznej stacji. Jak dziennikarz uzasadnia to, że pozostał wierny TVP?

Tomasz Kammel zachwala programy TVP

Rozmówca serwisu przyznał, że zgodnie z wyznawaną przez siebie filozofią, pozostaje wierny widzom stacji. Poza tym nie wyobraża sobie tego, by odejść z telewizji.

Ja mam pewną określoną filozofię. Jestem z tą firmą związany od kilkudziesięciu lat, tak jak moi widzowie są ze mną od kilkudziesięciu lat. I nie wyobrażam sobie, a przynajmniej jeszcze do tej pory sobie nie wyobrażałem, że miałbym się stąd gdzieś przenosić, bo dlaczego ja miałbym im to robić? – powstał pytanie Kammel.

Dodał, że programy, w których bierze udział, są rozrywkowe i jest w nich miejsce na... "miłość, tolerancję, otwartość". Kammel zadeklarował, że pracując w TVP, krzewił te wartości.

(...) uważam, że będąc tam i krzewiąc te drogie dla mnie wartości, zrobię więcej, niż gdybym na przestrzeni tych lat miał się stamtąd, przepraszam państwa, zawijać, bo ktoś tak uważa. No więc taka jest moja filozofia – podsumował ten wątek.

Czy przekonuje was taka argumentacja?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także