Zapłakany Maciej Pela w "Dzień dobry TVN". Opowiedział o szczegółach rozstania: "Byłem ZBYT DOSTĘPNY"
Maciej Pela po raz pierwszy zabrał głos w sprawie rozstania z Agnieszką Kaczorowską. Tancerz udzielił wywiadu w "Dzień dobry TVN". "Ja nie byłem przygotowany na to rozstanie w żaden sposób. To, co ludzie odbierają za stawianie siebie w roli ofiary, to było moje rozbicie się na milion kawałków" - powiedział Pela.
08.11.2024 | aktual.: 08.11.2024 09:45
Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli wzbudziło w mediach sporo emocji. Za sprawą wtorkowego wywiadu aktorki u Kuby Wojewódzkiego sprawa zyskała jeszcze większy rozgłos. - Rozstaliśmy się, natomiast układamy sobie tę nową rzeczywistość. Nie wiem, jak to przeniknęło do mediów. Wszystkie moje działania są teraz ukierunkowane na moje dzieci. Żeby było dobrze - powiedziała Agnieszka w programie Wojewódzkiego. Maciej Pela również postanowił zabrał głos w sprawie rozstania z aktorką. - Wiem, że będzie dużo hejtu, ale mam prawo do wypowiedzenia swojego zdania. Agnieszka w 2017 r. zaprosiła mnie do swojego świata i w nim też chciałbym przedstawić swojego stanowisko - tak zapowiedział swój wywiad w "DDTVN".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pela w "Dzień dobry TVN". Łzy na wizji
W rozmowie z reporterką programu śniadaniowego TVN-u przedstawił swoją wersję wydarzeń. Było to jego pierwsze publiczne wystąpienie od czasu rozstania. Zdementował plotki o tym, że przekazywał informacje do mediów. Powołał się przy tym na obietnicę, którą Kaczorowska miała złamać.
Umówiliśmy się z Agnieszką, że nie będziemy udzielać wywiadów w mediach. Nie będziemy tego oficjalnie ogłaszać w mediach, dopóki nie poukładamy swoich spraw - wyznał.
Dodał, że był zaskoczony, gdy zobaczył Agnieszkę na kanapie u Kuby Wojewódzkiego.
Czułem się zawiedziony, bo mieliśmy umowę. I kiedy widziałem zapowiedź, to wszystko rosło...
Pela opowiedział o swoim małżeństwie z Agnieszką. Zdradził, że to on przejął dużą część obowiązków domowych i codziennie zajmował się córkami, dlaczego czasami słyszał komentarze, że jest "niemęski":
Kobiety atakowały mnie, że jestem niemęski, bo robię "niemęskie" obowiązki. Gotowałem, sprzątałem, zmieniałem pieluchy, a z drugiej strony naprawiałem auto i wnosiłem pralkę. Ja nie byłem przygotowany na to rozstanie w żaden sposób. To, co ludzie odbierają za stawianie siebie w roli ofiary, to było moje rozbicie się na milion kawałków.
Maciej Pela był "zbyt dostępny" dla Kaczorowskiej?
Wywiad w "DDTVN" dużo go kosztował. Gdy zaczął mówić o córkach oraz o rozstaniu z aktorką, nie był już w stanie ukryć łez. Nagle wyznał, że z perspektywy czasu uważa, jakoby był "zbyt dostępny" dla żony.
Byłem zbyt dostępny. Bardzo dużo zrobiłem dla rozwoju jej kariery, zbudowania wizerunku żony, matki. Bo ja byłem częścią tego wizerunku. Nie mam jednak pretensji, bo to jest ogrom pięknych chwil, które przeżyliśmy - powiedział.