Żałobnicy zaatakowali aktora. Podczas pogrzebu Agnieszki Kotulanki wybuchł skandal
Pod koniec życia Agnieszce Kotulance nie było łatwo. Zmagała się z efektami wielu lat choroby. Nawet podczas jej pogrzebu wybuchł skandal. Żałobników trzeba było uspokajać.
26.10.2024 | aktual.: 26.10.2024 07:22
Agnieszka Kotulanka zdobyła ogromną sympatię widzów, wcielając się w postać Krystyny Lubicz, jednej z głównych bohaterek serialu "Klan". Ta rola przyniosła jej największą popularność, jednak była również źródłem osobistych problemów. Jak wspomina Ilona Łepkowska, w pewnym momencie serial stał się dla Kotulanki wręcz ciężarem i ograniczył jej możliwości zawodowe. Przez wiele lat grała także na deskach Teatru Współczesnego. Na początku lat 90. aktorka wyjechała na dwa lata do Kanady, gdzie sporadycznie występowała dla tamtejszej Polonii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Życie Agnieszki Kotulanki nie było wolne od problemów
Mimo sukcesów zawodowych, życie osobiste Kotulanki było pełne trudności. Jej małżeństwo, które rozpoczęło się w młodym wieku, zakończyło się rozwodem. Problemy rodzinne i osobiste, w tym uzależnienie od alkoholu, mocno wpłynęły na jej karierę. W 2013 roku aktorka całkowicie wycofała się z pracy i przestała pojawiać się w "Klanie".
Pod koniec życia Agnieszka Kotulanka starała się walczyć z nałogiem. Mimo prób powrotu do zdrowia i kariery, jej stan się pogarszał. Zmarła 20 lutego 2018 roku w wyniku krwotocznego udaru mózgu.
CZYTAJ TAKŻE: Gwiazdy, które walczyły z nałogami. Nie wszystkie ją wygrały. Niektóre przypłaciły za to swoim życiem
Na pogrzebie Agnieszki Kotulanki wybuchł skandal
Podczas pogrzebu do zgromadzonych przemówił syn aktorki, Michał Sas-Uhrynowski.
Każdy, kto znał moją mamę, widział, że miała wielki dystans do świata i poczucie humoru, więc proszę, uśmiechnijmy się z nią ostatni raz i tak ją zapamiętajmy - powiedział.
I choć atmosfera była podniosła i pełna smutku, nie obyło się bez skandalu. W stronę Pawła Wawrzeckiego ze strony żałobników skierowane zostały nieprzyjemne słowa:
Miał pan tupet, że pan tu przyszedł.
W tamtym momencie zainterweniował Andrzej Grabarczyk [serialowy Jerzy z "Klanu" - przyp. red], który stanowczo zareagował, mówiąc, że takie słowa nigdy nie powinny paść na pogrzebie.
Do sytuacji nie doszłoby, gdyby nie to, że Agnieszka Kotulanka i Paweł Wawrzecki mieli niegdyś romans. Było to w czasie, gdy aktor miał jeszcze żonę, Barbarę Winiarską, z którą wychowywał córkę z niepełnosprawnością. Kiedy Winiarska zmarła w 2002 roku, para zaczęła się spotykać jawnie. Niestety, ich relacja nie przetrwała, a aktor ożenił się z poznaną w USA Izabelą Roman. Plotkowano, że to właśnie niespełniona miłość popchnęła Kotulankę w kierunku uzależnienia od alkoholu.
Aktorka skończyłaby dziś 68 lat.