Wpadka w programie TVN. Nie wytrzymała ze śmiechu. "Spróbujmy udawać, że to się nie stało"
Podczas serwisu informacyjnego TVN24 doszło do zabawnej sytuacji. Agata Wolna nie mogła opanować śmiechu po tym, co przytrafiło się jej koledze z programu. Wszystko zarejestrowały kamery.
Agata Wolna rozpoczęła format "Wstajesz i weekend" w TVN24, ale szybko straciła panowanie nad sobą, wybuchając śmiechem. Powodem był incydent za kulisami, kiedy to Radosław Mróz poślizgnął się w drodze po kawę. Dziennikarka próbowała przeprosić widzów, ale kolejne napady wesołości uniemożliwiały jej kontynuowanie programu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpadka w programie TVN24. Widzowie zobaczyli reakcję
Radosław Mróz, po powrocie na wizję, wyjaśnił sytuację.
Chciałem szybko pójść po kawę i prawie wywinąłem orła – przyznał dziennikarz, dodając, że żałuje, iż widzowie nie mogli zobaczyć tego, co działo się poza kadrem.
Agata Wolna, wciąż rozbawiona, próbowała przywrócić porządek w programie.
Agata Wolna nie wytrzymała ze śmiechu przed kamerami TVN
Agata Wolna mimo widocznego rozbawienia zachowała profesjonalizm. Postanowiła poinformować widzów, że potrzebuje chwili, aby dojść do siebie po ataku śmiechu.
To ja odejdę teraz w drugą stronę. Spróbujmy udawać, że to się nie stało - podsumowała zajście.
Po krótkiej przerwie program został wznowiony bez dalszych komplikacji. Charakterystyczna melodia zapowiadająca wiadomości zabrzmiała ponownie, a program kontynuowano zgodnie z planem. Cała sytuacja pokazała, jak nieprzewidywalne mogą być transmisje na żywo.