Wojciech Modest Amaro "żyje w stylu Maryi". Tłumaczy: "Nie chodzę, nie pokazuję się"

Wojciech Modest Amaro w najnowszym wywiadzie wskazał, jakie danie podałby Władimirowi Putinowi. Poza tym wyjaśnił, na czym polega jego obecne życie w stylu Maryi. "Nie chodzę, nie obfotografuję się, nie pokazuję się. Żyję swoim bardzo spokojnym, bardzo szczęśliwym życiem" – tłumaczy znany szef kuchni.

Wojciech Modest AmaroWojciech Modest Amaro
Źródło zdjęć: © YouTube@WojewódzkiKędzierski

Wojciech Modest Amaro zasłynął jako właściciel pierwszej restauracji w Polsce wyróżnioną gwiazdką Michelin, a telewidzowie poznali go jako jurora polsatowskich programów kulinarnych: "Top Chef" i "Hell's Kitchen". Kilka lat temu głośno było o jego nawróceniu się do Boga, po którym szef kuchni przewartościował swoje życie – obecnie mało udziela się medialnie, choć ostatnio zrobił wyjątek i gościł w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Został zapytany nie tylko o kuchnię, ale też silną wiarę w Boga.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Zapytaliśmy Kubę Badach o jego plany świąteczne. Powiedział nam o tym, że "ma fioła na punkcie pieczywa"

Wojciech Modest Amaro wskazał, co ugotowałby Władimirowi Putinowi

Wojciech Modest Amaro już na początku rozmowy z Kubą WojewódzkimPiotrem Kędzierskim powiedział, że nie kojarzy Księżula, który zasłynął dzięki recenzowaniu lokali gastronomicznych, a niektóre z nich uratował od upadku dzięki zapewnieniu im reklamy na YouTubie. Szef kuchni wyjaśnił, że nie kojarzy youtubera, bo "obecnie żyje w oderwaniu i nie śledzi ani telewizji, ani akcji w social mediach". Zapytany, czy byciem recenzentem gastronomicznym jest dla każdego, odparł:

Poniekąd każdy coś tam recenzuje, bo nawet jak idziesz na obiad do znajomych, to wyrażasz jakąś opinię. (...) Jeśli spojrzymy na dobrą stronę, że Książulo uratował kilkanaście małych lokali, to w sumie nikomu nie zagroził, ale w trochę poważniejszym gotowaniu, w którym głównie przez całe życie biorę udział, to chciałbyś być oceniany przez kogoś, kto ma papiery. Zdarzało się, że przychodzili do nas do Atelier "burgerowi zjadacze" i byli w tak oderwanej bajce, że trudno było o jakąś skalę. Ale dziś każdy ma prawo wyrazić opinię...

Wojciech Modest Amaro chwilę później wspomniał o gwiazdkach Michelin, które – jak stwierdził – nie są już tak prestiżowe, jak kiedyś. Wyjaśnił:

Zrobiła się z tego duża, firmowa impreza, obecność na wszystkich możliwych kontynentach... Ostatnio taco w Meksyku dostało jedną gwiazdkę, dostał też ktoś, kto w Singapurze smaży kurczaka na street foodzie. Myślę, że dla uzdrowienia tych gwiazdek powinno się wprowadzić system pięciogwiazdkowy i wtedy niech jedne gwiazdki wchodzą małe koncepty, które faktycznie reprezentują super jakość, ale też zostawiłbym przestrzeń na takie pięć gwiazdek, gdzie w tej elicie jest 10 miejsc na świecie, gdzie przejechanie pół świata, by tak zjeść, byłoby super.

Wojciech Modest Amaro ujawnił też, że dostał propozycję występu w popularnym programie "Chef's Table", ale "coś tam nie pykło". Później zapewnił, że nie ma osoby, której by nie ugotował, a gdy zapytał, jakie trzydaniowe danie przygotowałby dla Władimira Putina, wskazał:

Ostatnio zrobiłem swoją wersję ruskich pierogów z topinamburem zamiast ziemniaków. Topinabur ma świetny orzechowy posmak. Więc zrobiłbym mu coś po swojemu. Pewnie nie obyłoby się też bez kawioru, bo oni lubią...

Kuba Wojewódzki zapytał Wojciecha Modesta Amaro o najpopularniejsze dania w Polsce. Szef kuchni przytaknął mu ze smutkiem, czy skoro w trójce najpopularniejszych dań w Polsce są kebab, pizza i cheeseburger, to znaczy, że Polacy jedzą szybko i praktycznie byle jak. Szukając wyjaśnienia fenomenu fast foodów, powiedział:

Trochę czasu nam zajęło wracanie z tej głębokiej komuny, kiedy traktowaliśmy jedzenie tylko jako źródło energii. I trochę z tego zostało, że ludzie dalej chcą zawrotne, szybkie, długie kariery, a jedzenie traktują tak, żeby było nasycenie się, odpalenie energii itd.

Wojciech Modest Amaro wskazał też, że "prawdziwy Polak patriota" powinien "jeść lokalne jedzenie z małych bazarków i od producentów, których zna i których ufa". Z kolei zapytany, jaką jedną potrawę mógłby jeść przez sześć lat pobytu w więzieniu, wymienił kaszę jaglaną z daktylami i oliwą z oliwek.

Wojciech Modest Amaro unikał wypowiadania się na tematy polityczne, ale kilka razy podzielił się w wywiadzie swoim sceptycyzmem np. wokół dyrektyw Unii Europejskiej dotyczących środowiska. Powiedział:

[W przyszłości] będziemy normalnie żyć, choć mam nadzieję, że szybko pozbędziemy się zielonej ekościemy. (...) To, co jemy, jest dla nas największym zagrożeniem, większym niż domniemane ocieplenie klimatu.

Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski dopytali swojego gościa, czy jak wchodzi do restauracji, to czy budzi popłoch. Wojciech Modest Amaro potwierdził, dodając:

Tak, od razu ląduje księga wpisów. Wtedy mówię, że przecież jeszcze nic nie zjadłem. A oni: "No właśnie...". (śmiech) Oni się wszyscy spinają, co czasem ma swoje złe strony, bo człowiek zamiast dać rzemiosło, na którym się świetnie zna i które napędza mu tłum ludzi, to nagle próbuje być lepszy od siebie i wtedy zdarza się, że nie wychodzi.

Kuba Wojewódzki wspomniał w rozmowie o kilku innych smakoszach znanych w Polsce. Wojciech Modest Amaro stwierdził, że – jego zdaniem – Magda Gessler robi "super happening wokół gotowania". Podkreślił też, że klan Gesslerów to pozytywne zjawisko na rynku gastronomicznym:

Jakkolwiek by ktoś nie chciał dobierać się do oceniania, to mówimy o budowaniu polskiej marki biznesowej związanej z gastronomią, która od lat utrzymuje się i radzi sobie na rynku. Do tego dochodzi osobowość Magdy i jej program, który jest dla określonej grupy "gastronautów".

Wojciech Modest Amaro żyje stylem Maryi. "Jestem w Kościele dla Boga, a nie dla księdza"

Znaczna część wywiadu z Wojciechem Modestem Amaro dotyczyła jego nawróceniu się do Boga. Szef kuchni wyjaśnił, co właściwie oznacza stwierdzenie, że obecnie żyje stylem Maryi. Zwracając się do Kuby Wojewódzkiego, wskazał:

Wiesz dużo o moim życiu? Nie? No właśnie! I to jest styl Maryi – nie chodzę, nie obfotografuję się, nie pokazuję, nie pukam, czy jest dla mnie jakaś praca. Żyję swoim spokojnym, szczęśliwym życiem. Są sprawy duchowe, związane ze mną, moją rodziną i moim życiem duchowym, które dają mi spokój i rozpatruję je – cytując Ewangelię – w swoim sercu, jak Maryja. (...) Ona nie przypisuje sobie nic, tylko w całości oddaje wszelkie działanie, powodzenie i różne rzeczy Bogu. To nie jest tak, że wychodzę i mówię: "Zobaczcie, jaki jestem świetny!". Nie. I nie znam odpowiedzi na pytanie, dlaczego Bóg do mnie przyszedł z tym nawróceniem i uzdrowieniem – nie jestem ani lepszy od nikogo, ani bardziej bogobojny. Ja tylko umiem odpowiedzieć na Jego interwencję w moim życiu odpowiedzieć zupełnie szczerze i z sercem.

Wojciech Modest Amaro wskazał też, że doświadczył boskiego cudu m.in. w postaci uzdrowienia jego żony, która chorowała na raka jelit. Zaznaczył też, że ma w sobie dziecięce zaufanie Bogu, co wyjaśnił słowami:

Czym jest dzieciństwo? Wstaje tata i mówi do pięcioletniego syna: "Zakładamy buty i idziemy". Myślisz, że on wtedy zaczyna dysputę: "A gdzie? Kiedy wrócimy? Czy będzie lizak po drodze?". Nie, zakłada buty, ufa i podaje rękę. I ty też podajesz rękę Panu Bogu i mówisz: "Wiem, że mnie przeprowadzisz i jako kochający ojciec nie zaprowadzisz mnie w sytuacje, które doprowadzają do mojej zguby, tylko na pewno przeprowadzisz mnie tam, gdzie jest dla mnie najbezpieczniej".

Piotr Kędzierski i Kuba Wojewódzki zapytali swojego gościa, czy przed nawróceniem się do Boga inaczej definiował szczęście. Przytaknął, po czym wyjaśnił:

Tak, bo było podyktowane wszystkimi światowymi gadżetami i pomysłami na życie. (...) I w dalszym ciągu, kładąc głowę na poduszkę, nie czułem, że panuje we mnie pełnia szczęścia.

Wojciech Modest Amaro odniósł się także do kwestii kryzysu polskiego Kościoła, przez który – jak wskazali prowadzący – wiele osób porzuciło wiarę w Boga. Szef kuchni stwierdził:

Nie jestem w Kościole dla księdza, tylko z miłości do Boga, dla relacji z Bogiem i do tego, co ona wnosi w moje życie. Nie jestem zdziwiony żadnym kryzysem. (...) Na jakiej podstawie rezygnujesz z Kościoła, nawet jak jakiś kapłan zawiódł twoje zaufanie? Czyli jak się dowiem, że strażak w Pcimiu Dolnym upuścił dziecko podczas gaszenia pożaru, to jak zacznie mi się palić chałupa, to mam mówić: "Nie przyjeżdżajcie, bo możecie też moje dziecko upuścić. Nara!"? Ja w Kościele szukam Boga, kropka. Nie szukam w ułomności ludzkiej niczego, co miałoby mnie oderwać od miłości Boga i sakramentów, dzięki którym mogę żyć.
Wojciech Modest Amaro
Wojciech Modest Amaro © YouTube@WojewódzkiKędzierski
Wojciech Modest Amaro
Wojciech Modest Amaro © Instagram@wojciechmodestamaro

Wybrane dla Ciebie

Grób Stanisława Tyma na Powązkach wciąż bez nagrobka. Fani: "Przykry widok"
Grób Stanisława Tyma na Powązkach wciąż bez nagrobka. Fani: "Przykry widok"
Doda pokazuje nagrania z dzieciństwa. Elżbieta Zapendowska: "Była NIEGRZECZNĄ dziewczynką"
Doda pokazuje nagrania z dzieciństwa. Elżbieta Zapendowska: "Była NIEGRZECZNĄ dziewczynką"
Sandra Kubicka poroniła. Lawina komentarzy. "Takie aniołki nie odchodzą"
Sandra Kubicka poroniła. Lawina komentarzy. "Takie aniołki nie odchodzą"
Ryszard Rynkowski miał wyruszyć w trasę koncertową. Występy stoją pod znakiem zapytania
Ryszard Rynkowski miał wyruszyć w trasę koncertową. Występy stoją pod znakiem zapytania
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski poszli na przedślubną randkę. Kasia zagrała nogą
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski poszli na przedślubną randkę. Kasia zagrała nogą
Sanah sypała sucharami podczas koncertu na Narodowym. Fani płakali ze śmiechu
Sanah sypała sucharami podczas koncertu na Narodowym. Fani płakali ze śmiechu
Sanah oddała na scenie "ŚMIERDZĄCE BUTY" swojej fance. Nagranie prawdziwym hitem sieci
Sanah oddała na scenie "ŚMIERDZĄCE BUTY" swojej fance. Nagranie prawdziwym hitem sieci
Sanah zrobiła show na całego. LEWITOWAŁA nad fanami w widowiskowej sukni
Sanah zrobiła show na całego. LEWITOWAŁA nad fanami w widowiskowej sukni
Jacek Cygan pożegnał żonę Rynkowskiego. "Pamięć jest najpiękniejszym DAREM"
Jacek Cygan pożegnał żonę Rynkowskiego. "Pamięć jest najpiękniejszym DAREM"
Wielki powrót na koncercie sanah. Pierwszy występ gwiazdora po WYPADKU
Wielki powrót na koncercie sanah. Pierwszy występ gwiazdora po WYPADKU
Julia Kamińska publicznie zrugała rząd za bezczynność. W tle związki partnerskie i prawa LGBTQ+
Julia Kamińska publicznie zrugała rząd za bezczynność. W tle związki partnerskie i prawa LGBTQ+
Kuba Badach otworzył się na temat związku z Kwaśniewską. Ten detal ZMIENIŁ jego życie
Kuba Badach otworzył się na temat związku z Kwaśniewską. Ten detal ZMIENIŁ jego życie