NewsyWojciech Błach w pięknych słowach opowiada o swoim synu

Wojciech Błach w pięknych słowach opowiada o swoim synu

"Wypełnił i pokolorował mój do tej pory naszkicowany świat" - mówi

Wojciech Błach w pięknych słowach opowiada o swoim synu
Ewelina Buchnajzer

20.03.2015 20:31

Wojciech Błach bardzo rzadko udziela wywiadów, a jeszcze rzadziej mówi w nich o swoim życiu prywatnym. Aktor od kiedy rozstał się z Kamillą Baar nie pokazuje się publicznie i w pełni oddaje się pracy, która zabiera mu bardzo dużo czasu.

Dał się jednak namówić na zwierzenia dziennikarce z gazety "Świat&ludzie". Gwiazdor w wywiadzie opowiada o swoich zajętościach i planach zawodowych, ale zdradza przy okazji kilka szczegółów rodzicielskiego życia i twierdzi, że bycie ojcem nie jest dla niego rolą, a stylem życia.

Od samego początku wiedziałem, że jeżeli się z kimś zwiążę, to chcę założyć rodzinę i zostać ojcem. Pewnie dlatego żyjąc na Śląsku nie wiązałem się z żadną dziewczyną. Nie chciałem łączyć z tym miejscem swojej przyszłości. Po prostu wiedziałem czego pragnę i chciałem zrealizować ten plan. Już na czwartym roku studiów kupiłem duży dom, postawiłem ogromny stół i zasadziłem drzewo - mówi.

Dodaje, że uwielbia patrzeć jak mały Bruno bawi się jego klockami, bo zauważy przy tym ogromne podobieństwo do siebie, kiedy był w jego wieku.

Wypełnił [syn, przyp. red.]i pokolorował mój do tej pory naszkicowany świat.Kiedy patrzę na swoje zdjęcia z dzieciństwa to widzę, że Bruno jest moim klonem. Gdy patrzę jak bawi się moimi klockami lego i obserwuję jego rączki, to czuję jakbym się patrzył na swoje dłonie. Pamięć z dzieciństwa uruchomiła mi się w momencie, w którym na świecie pojawiło się moje dziecko. Niezwykłe - dodaje.

Taki ojciec to prawdziwy skarb. Myślicie, że Bruno doczeka się niedługo rodzeństwa?

Wybrane dla Ciebie