Waleria z "Love Island" chce się poddać inwazyjnej operacji: "Trochę się tego boję". Oto jej największy kompleks
Love Island. Wyspa miłości to popularne randkowe reality show, które emitowane jest na antenie Polsatu od 2 września 2019 roku. Format oparty jest na brytyjskim odpowiedniku Love Island. Został stworzony z myślą o singlach, którzy są żądni przygód i szukają miłości na drugim końcu świata. Przy okazji otrzymują niepowtarzalną okazję do napełnienia swoich portfeli okrągłą sumką. Główną wygraną jest 100 tysięcy złotych, które trafi do zwycięskiej dwójki. Funkcję prowadzącej od początku pełni Karolina Gilon.
13.07.2021 | aktual.: 13.07.2021 13:31
Show od początku cieszy się bardzo dużą popularnością. Ostatnia edycja, podobnie jak dwie poprzednie, zgromadziła przed telewizorami prawdziwe tłumy, które nie tylko przyglądały się miłosnym perypetiom uczestników, ale i ochoczo przyglądali się zgromadzonym na wyspie pięknościom oraz przystojnym panom.
Waleria Szewczyk planuje inwazyjną operację
W ostatniej edycji widzowie mieli okazję poznać piękną Walerię Szewczyk, która pochodzi z Etiopii, jednak większość życia spędziła we Francji. 23-latka w programie połączyła się z Piotrem Jakimczukiem, który wprost zwariował na jej punkcie. Po udziale w formacie nie może narzekać na nadmiar wolnego czasu, ponieważ stale angażuje się w nowe projekty zawodowe. Właśnie wzięła udział w kampanii reklamowej wspierającej ruch body positive, którego celem jest nakłonienie pań do zaakceptowania siebie, niezależnie od tego, jak wyglądają oraz jaki noszą rozmiar.
Waleria Szewczyk jest jedną z najpiękniejszych uczestniczek formatu, mimo to nie jest w pełni zadowolona ze swojego wyglądu. Opowiedziała nam o swoich kompleksach. Czy akceptuje każdy element swojego ciała?
Jakie kompleksy ma finalistka Love Island?
Jak podoba Wam się figura Walerii?