W "Moja mama i twój tata" zrobiło się naprawdę OSTRO. Lecą obelgi: "Na jej miejscu dałabym ci w pysk"
W "Moja mama i twój tata" emocje coraz bardziej gęstnieją. W ostatnim odcinku widzowie byli świadkami nieprzyjemnej rozmowy pomiędzy dwójką uczestników. Nie obyło się bez niecenzuralnych wypowiedzi.
02.10.2024 | aktual.: 02.10.2024 22:06
"Moja mama i twój tata" to reality show emitowane na antenie Polsatu, w którym dorosłe osoby, głównie rodzice, poszukują nowych związków po zakończeniu poprzednich relacji. Program prowadzi Katarzyna Cichopek. Formuła programu skupia się na dojrzałych singlach, którzy starają się odnaleźć miłość, często poruszając przy tym tematy, które wywołują silne emocje i kontrowersje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uczestnicy "Moja mama i twój tata" coraz bliżej siebie
Wystarczyło kilka odcinków programu, aby uczestnicy zaczęli bardzo mocno zżywać się ze sobą - dotyczy to zarówno ekipy flirtujących ze sobą rodziców, jak i ich obserwujących wszystko z kamer dzieci. W rozmowach zaczynają pojawiać się coraz bardziej intymne tematy, nie brakuje wulgarnych i dosadnych wypowiedzi. Nie inaczej było przy okazji ostatniego z wyemitowanych epizodów.
W "Moja mama i twój tata" mocne wypowiedzi przed kamerami
Czasami zdarza się, że przed rejestrującymi dyskusje kamerami dojdzie do sprzeczki bądź ostrego komentarza. W ostatnim odcinku programu zrugany z góry na dół został Krzysztof, który zaczął żałować tego, że nie poznał bliżej Donaty. Koleżanka z planu, Lucy, wygarnęła mężczyźnie, że na miejscu jego obiektu westchnień nie byłaby taka litościwa:
Dałeś d**y, mój drogi. (...) Na jej miejscu ja bym ci wyrąbała. Na jej miejscu dałabym ci w pysk.
Tuż po tej wypowiedzi, kiedy Krzysztof miał refleksję dotyczącą swoich uczuć, dorzuciła jeszcze zgryźliwy, mocny komentarz.
Zacznij myśleć sercem, potem dodaj głowę, f***a zostaw na koniec - powiedziała.