Tylko u nas! Maryla Rodowicz miażdżąco o swoich stylizacjach: "Jak potem siebie oglądam..."

Maryla Rodowicz, ikona polskiej muzyki, za każdym razem udowadnia, że wiek to tylko liczba. Jej niebanalne kreacje na scenie od lat przyciągają uwagę fanów. Jednak, czy artystka sama jest zawsze zadowolona ze swoich wyborów? Odpowiedź na to pytanie może zaskoczyć niejednego wielbiciela.

ZOBACZ TAKŻE: Księżniczka Charlotte straci tytuł?! Wszystko przez jej ojca

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas finału "The Voice Senior" piosenkarka porozmawiała z reporterką Jastrząb Post, Agnieszką Okrasą. Wyznała, że zdarza się jej żałować modowych wyborów.

"Ale jak potem siebie oglądam, to myślę sobie: "Matko, dlaczego ja się w coś takiego wbiłam? To przecież nie było najlepsze". Ale wtedy wydawało mi się takie przed lustrem, jak wybierałam stylizację w domu. Ach, jak super stylizacja, A potem gorzej to wyglądało w kamerze" - zdradziła.

Gwiazda nie kryje, że dobór odpowiedniego stroju na scenę to nie lada wyzwanie.

"Trzeba brać pod uwagę wiele czynników, takich jak oświetlenie, kamera, a nawet ruch sceniczny" - tłumaczy. "Do tego dochodzi jeszcze mój własny gust, który z biegiem lat ewoluuje."

Maryla Rodowicz jest doskonałym przykładem na to, że moda nie zna wieku. Gwiazda udowadnia, że można bawić się stylem i wyglądać stylowo niezależnie od liczby na metryce. Nie boi się eksperymentować i wychodzić poza schematy.

Maryla Rodowicz nie tylko błyszczy na scenie, ale także zasiada w roli jurorki w programie "The Voice Senior". To telewizyjne show, w którym dojrzałe osoby mają szansę zaprezentować swoje muzyczne talenty. W tej edycji, Maryla pełniła tę rolę obok innych znakomitych muzyków, takich jak Alicja Węgorzewska, Halina Frąckowiak i Tomasz Szczepanik.

Program pozwala dojrzałym osobom na wyeksponowanie swoich umiejętności wokalnych i udowodnienie, że talent nie zna granic wiekowych. Maryla jako jurorka, miała okazję wspierać uczestników i dzielić się swoją wiedzą oraz doświadczeniem.