TVP zostanie ukarana za pary jednopłciowe w śniadaniówce? KRRiT ogłosiło decyzję
Po tym, jak 6 stycznia 2024 roku w "Pytaniu na śniadanie" pojawiły się pary jednopłciowe, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęły skargi. Rada podjęła decyzję, czy ukarze TVP za "niestosowne treści" i "negatywny wpływ na małoletnich". Telewizja Polska odpowie za to wydanie śniadaniówki?
19.07.2024 19:07
Po wygranych przez dotychczasową opozycję wyborach w 2023 roku, wiele zmieniło się w Telewizji Polskiej. Zmieniły się bowiem władze TVP. Do prowadzenia "Teleexpressu" wrócił Maciej Orłoś. Ogromna rewolucja nastąpiła wśród pracowników programów informacyjnych. Zwolniono wszystkich prowadzących "Pytania na śniadanie" i zastąpiono ich nową ekipą. Zanim to się jednak stało, doszło do historycznego wydarzenia w "Pytaniu na śniadanie". Zaowocowało ono skargami do KRRiT.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pary jednopłciowe w "Pytaniu na śniadanie"
6 stycznia 2024 roku, na kanapach śniadaniówki Telewizji Polskiej zasiedli nietypowi goście. Były to pary jednopłciowe, które przyniosły ze sobą tęczową flagę. Prowadzący tamto wydanie Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ciepło przyjęli rozmówców.
Dawid i Jakub oraz Karolina i Agnieszka opowiedzieli o tym, jak dbać o wieloletni związek. Poruszyli też problemy, z jakimi spotykają się jednopłciowe pary w Polsce. W pewnej chwili zaprezentowali na antenie tęczową flagę.
CZYTAJ TAKŻE: "Pytanie na śniadanie" straciło na zmianie prowadzących? Wyniki oglądalności mówią same za siebie
Skargi na "promocję homoseksualizmu" w TVP. Jest decyzja KRRiT
Po emisji niezwykłego wydania "Pytania na śniadanie" w sieci pojawiło się wiele komentarzy. Jedno pisali, że wreszcie do Telewizji Polskiej wraca różnorodność i normalność, inni pisali, że to zupełnie niepotrzebna demonstracja. Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło aż sześć skarg.
Propagowanie związków homoseksualnych, niestosowne treści w Święto Trzech Króli, negatywny wpływ na małoletnich – wymieniała zarzuty Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT.
Rada podjęła decyzję, czy ukarać nadawcę za to, co zostało mu zarzucone. Uznano jednak, że TVP nie popełniła żadnego wykroczenia i nie ma powodu, by została w jakikolwiek sposób ukarana.
Postępowanie wyjaśniające nie wykazało naruszeń, które w świetle ustawy o radiofonii i telewizji uprawniałyby do zastosowania przepisów o odpowiedzialności prawnej nadawcy – przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Gniado, przedstawicielka KRRiT.