NewsyTomasz Stockinger nie jest zadowolony z powrotu Agnieszki Kotulanki do "Klanu".

Tomasz Stockinger nie jest zadowolony z powrotu Agnieszki Kotulanki do "Klanu".

Tomasz Stockinger o Agnieszce Kotulance, fot. ONS
Tomasz Stockinger o Agnieszce Kotulance, fot. ONS
Bartek U.

30.06.2015 17:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Agnieszka Kotulanka odeszła z serialu Klan, kiedy zaczęły się jej problemy z alkoholem. Produkcja postanowiła uśmiercić jej bohaterkę, tymczasem ona sama nie radzi sobie z chorobą. Widzowie jednak tęsknią za słynną Krysią Lubicz, a oglądalność spada.

Producenci wpadli więc na pomysł, żeby Kotulanka znów pojawiała się na ekranie. A ma się to stać za sprawą problemów sercowych jej serialowego męża, doktora Pawła Lubicza, czyli Tomasza Stockingera. W wyborze pomiędzy dwiema nowymi kobietami mają mu przeszkadzać wizje zmarłej Krystyny. Tu producenci wykorzystają niepublikowane nagrane wcześniej sceny z Agnieszką Kotulanką. Aktor nie jest zadowolony z takiego rozwiązania:

Jak będzie trzeba to zagram w takich scenach, ale nie powiem, żeby mi się to specjalnie podobało. Wróciłem na plan i gram wrześniowe odcinki. Lubicz wciąż będzie miał kłopoty sercowe. Poza tym pacjentka umrze mu na stole i będą się z tym wiązały problemy. - mówi w Fakcie
Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA