Testament królowej Elżbiety II. Mamy garść informacji. Do kogo trafi majątek monarchini – jednej z najbogatszych osób na świecie?
8 września pożegnaliśmy królową Elżbietę II. Monarchini zmarła w wieku 96 lat, o czym poinformował Pałac Buckingham. Władzę po niej przejmie książę Karol, który już teraz jest tytułowany jako "Jego Królewska Mość". Formalna koronacja odbędzie się dopiero za jakiś. Najprawdopodobniej dopiero około roku po pogrzebie poprzedniej władczyni.
Elżbieta II i jej testament. Co wiadomo?
Tytuł królowej powędruje też do żony Karola, księżnej Camilli, o czym przed śmiercią zadecydowała sama Elżbieta, w dowód wdzięczności za wkład synowej w życie Wysp Brytyjskich i pracę dynastii Windsorów.
Najbliższe dni będą dla royalsów czasem żałoby i załatwianiem różnych spraw formalnych. Do tych drugich można zaliczyć kwestię testamentu. Jaki majątek zgromadziła zmarła monarchini? Co trafi do jej bliskich?
Elżbieta II i jej testament. Co wiadomo?
Królowa przekazała rodzinie treść testamentu przed kilkoma laty. Niestety nie ma co liczyć na to, że my poznamy jego treść. Dokument jest przechowywany w metalowym sejfie w Somerset House i objęty ścisłą tajemnicą państwową.
Również majątek Elżbiety nie jest w pełni znany. Wiadomo, że miała łatwy start, albowiem jej matka przekazała jej ok. 70 milionów funtów spadku. Monarchini posiadała ponadto wiele lokat bankowych, obligacji skarbowych i akcji różnych przedsiębiorstw. To, w co dokładnie finansowała swoje środki, również pozostaje ścisłą tajemnicą.
Oprócz tego królowa była właścicielką luksusowych pałaców, farm wiatrowych, dzieł sztuki, czy luksusowej biżuterii, w skład której wchodzi 98 broszek, 46 naszyjników oraz 37 bransoletek.
W 2016 roku majątek Elżbiety wyceniono na ok. 530 milionów dolarów. Jest to czysto symboliczna liczba. Należy pamiętać, że królowa w korzystała z szeregu nieruchomośći należących do państwa, które czysto oficjalnie nie były jej własnością. Można zaliczyć do nich zaliczyć m.in. Pałac Buckingham, Zamek Mey i Pałac Holyrood.
Chcielibyście cieszyć się podobnymi przywilejami?
