Syn będzie zeznawać przeciwko Bradowi w sądzie. Ujawni pogrążające aktora sekrety. Już teraz mówi się jakie
Saga rozwodowa Angeliny Jolie i Brada Pitta trwa już blisko 6 lat. Mimo że formalnie nie są już małżeństwem, cały czas walczą o opiekę nad dziećmi. Aktor domaga się pieczy naprzemiennej, jego była żona nie chce do tego dopuścić.
18.03.2021 | aktual.: 19.03.2021 00:15
Zagraniczne magazyny donoszą, że do sprawy zostaną dopuszczone zeznania pełnoletniego syna pary, Maddoxa. Czy to coś zmieni w postępowaniu, lub przyspieszy wyrok sądu?
Syn Angeliny Jolie i Brada Pitta będzie zeznawał w sądzie
Przepychanka między Angeliną i Bradem trwa już długi czas. Aktorka już kilka razy zmieniała prawników, wielu twierdzi, że stara się przeciągać proces w czasie, żeby nie dopuścić do tego, by sąd uznał roszczenia Pitta o naprzemienną opiekę nad dziećmi za słuszne.
Zagraniczne magazyny donoszą, że ona i najstarszy syn pary, 19-letni Maddox, zeznawali przeciwko aktorowi. Nie wystawili mu najlepszego świadectwa jako mężowi i ojcu:
Informator ujawnił również, że Maddox chce usunąć nazwisko Pitt ze swoich dokumentów. Ten pomysł jednak nie podoba się Angelinie:
Rzekoma kłótnia między Maddoxem i Bradem w 2016 roku miała być ostatnią kroplą w czary goryczy dla Jolie, która podobno jest teraz przygotowana do przedstawienia dowodów przemocy domowej w procesie rozwodowym.
Dokumenty uzyskane przez The Blast podobno pokazują, że aktorka stwierdziła, że jest gotowa wyjawić wszystkie informacje, jakie posiada, żeby udowodnić, że w jej dwuletnim małżeństwie istniała przemoc domowa. Oprócz wyszczególnienia jej rodzajów, dokumenty pokazują jeszcze, że sąd zwraca się do pary o pozwolenie na zeznania Shiloh, Knoxa i Vivienne.
Przypomnijmy. Wkrótce po tym, jak złożyli pozew o rozwód w 2016 roku, okazało się, że Brad był badany przez FBI i służby socjalne w Los Angeles, w związku z doniesieniami, że znęcał się werbalnie i psychicznie nad swoimi dziećmi w prywatnym odrzutowcu, ale wówczas został oczyszczony z wszystkich zarzutów.
MailOnline skontaktował się z przedstawicielami pary w celu skomentowania tych doniesień. Nie uzyskał jednak żadnego oświadczenia w sprawie krążących informacji.