Sukanek wysunęła poważne oskarżenia wobec Stuu. "Jak mogłam pokochać takiego potwora?"
O aferze z udziałem Stuarta Burtona, czyli Stuu, jest obecnie bardzo głośno w polskim Internecie (więcej na Pudelku). Youtuber i niegdysiejszy szef Teamu X miał rzekomo wysyłać dwuznaczne, gorszące wiadomości do nieletnich dziewczyn. Według dowodów, którymi obrodziło w ostatnich dniach, w sprawę zamieszane były także osoby z jego otoczenia. Sylwester Wardęga opublikował na swoim kanale niemal półgodzinny film, w którym wspomniał m.in. o Boxdelu, Marcinie Dubielu i Fagacie (więcej na Pudelku).
04.10.2023 | aktual.: 04.10.2023 11:23
W realizacji materiału pomagała Wardędze Justyna Sukanek, była partnerka Stuu, która dostarczyła mu screenshotów z rozmów z Burtonem. Ona także postanowiła publicznie wypowiedzieć się na temat jej relacji z oskarżanym yotuberem. Swoją historią podzieliła się z obserwującymi na Instagramie.
Sukanek o relacji ze Stuu
Z nagrania dowiedzieć się możemy, że Sukanek chciała chronić tożsamość dziewczyny, która pierwsza ujawniła treści konwersacji ze Stuu. Jednocześnie sama podkreśliła, że w związku jej i Burtona było mnóstwo problemów.
Według niej, Stuu wpadał w histerię za każdym razem, gdy w Internecie pojawiały się przesłanki o innych influencerach wykorzystujących nieletnie fanki. Wtedy miał stosować względem Sukanek tzw. loveboming, czyli na każdym kroku podkreślać, jak mocne uczucie do niej żywi.
Poza przemocą słowną, Stuu miał również stosować przemoc fizyczną. Pewnego razu - według słów influencerki - wyrzucił ją w akcie złości z mieszkania. Podkreśliła, że nigdy jej nie uderzył, ale mocno szarpał. To odbiło się na jej zdrowiu psychicznym.
Do nagrania odniosła się Fagata, która skrytykowała ją za głoszenie nieprawdziwych informacji. Zarzuciła jej również nienawiść i to, że była przez nią niejednokrotnie gnębiona. Sukanek szybko jej jednak odpowiedziała w kolejnym filmiku na swoim story, swoją wypowiedź utrzymując w podobnym tonie.
W późniejszej części nagrania przyznała, że miała nadzieję, że Burton zmieni swoje podejście i się zmieni. Tak się jednak nie stało.
Skontaktowaliśmy się ze Stuu z prośbą o odniesienie się do zarzutów Sukanek. Gdy tylko zareaguje, zamieścimy jego odpowiedź.