Stworzyli wirtualnego Jerzego Urbana. Szokujący pomysł redakcji
Jerzy Urban zmarł w 2022 roku. Tygodnik "Nie" stworzył dziwaczny algorytm, który ma naśladować jego styl.
Jerzy Urban, jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci PRL, po śmierci pozostawił trwające do dziś dziedzictwo medialne. Stworzył tygodnik "Nie", który cieszył się sporym zainteresowaniem, zwłaszcza w latach 90. Nawet po swojej śmierci w 2022 roku, Urban pozostał honorowym redaktorem naczelnym pisma.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maff o wspieraniu WOŚP i aukcji Maćka Musiała. Jej synek też korzystał ze sprzętu WOŚP!
Jerzy Urban jako sztuczna inteligencja
Redakcja "Nie" pracuje nad wciąż trenowanym algorytmem sztucznej inteligencji, który ma sprawnie imitować styl byłego rzecznika rządu w czasach PRL.
Obecnie narzędzie pozostaje dostępne tylko dla dziennikarzy tygodnika. "Nie" bierze pod uwagę ewentualność udostępnienia algorytmu dla użytkowników, na razie jednak pozostaje to w sferze domysłów.
Dziennikarz "Nie" o algorytmie imitującym styl Urbana
Twórcą algorytmu imitującego Urbana jest Robert Jaruga, dziennikarz "Nie". W rozmowie z serwisem Press wyjaśnił, w jakim stadium rozwoju znajduje się ten nietypowy projekt. Ciężko jeszcze mówić o skrystalizowanym pomyśle.
Nie jest to jeszcze narzędzie doskonałe. Wskrzeszony Jerzy Urban czasem traci wątek lub używa sformułowań, których z całą pewnością realny by nie użył. Nie jest w stanie napisać felietonu stylem charakterystycznym dla Jerzego Urbana. Może natomiast pomóc w redagowaniu tekstu lub wyrażeniu opinii na dany temat, pod warunkiem, że pytania są zadane w sposób właściwy i zawierają niezbędne fakty - powiedział.
W ostatnim czasie użycie sztucznej inteligencji w mediach sprowokowało mnóstwo dyskusji. Najgłośniejszym przykładem była generowana treść w OFF Radiu Kraków i niesławny już wywiad z Wisławą Szymborską.