Stuu zostanie wydany stronie polskiej? Prokuratura przekazała kolejne informacje
Pandora Gate rozpoczęła się po opublikowaniu filmu Sylwestra Wardęgi nt. niewłaściwych kontaktów youtubera Stuu z małoletnimi. Po tym ukazał się materiał Konopskyyego. Twórca zaprezentował dalsze dowody, świadczące na niekorzyść celebryty.
W sobotę 14 października minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o zatrzymaniu Stuu w Wielkiej Brytanii, gdzie mężczyzna mieszka na stałe.
Główny podejrzany w #pandoragate Stuart K.-B., znany jako Stuu, został zatrzymany na podstawie polskiego listu gończego w Wielkiej Brytanii. Warszawska prokuratura już podjęła działania zmierzające do przekazania youtubera polskim organom ścigania. Za czyny o charakterze seksualnym na szkodę małoletnich grozi mu do 15 lat więzienia – napisał.
16 października Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała najnowsze informacje.
Stuu zostanie wydany stronie polskiej?
Prokurator Szymon Banna powiedział PAP o postępach w sprawie.
Postępowanie to pozostaje w toku. Trwają intensywne czynności procesowe zmierzające do zgromadzenia materiału dowodowego w sprawie, przesłuchiwani są kolejni świadkowie. Szczegółowej analizie, pod kątem procesowego wykorzystania, poddawane są pojawiające się materiały prasowe, w tym także materiały publikowane w portalach społecznościowych oraz w serwisie YouTube – zaczął.
Prokuratura zwróciła się do władz brytyjskich z nakazem aresztowania Stuu i wnioskiem o ekstradycję. Banna dodał, że prawdopodobieństwo popełnienia przez youtubera przestępstw jest wysokie, co sąd podkreślił po zapoznaniu się z materiałem dowodowym.