Gwiazda filmu "Kogel-Mogel" została zmiażdżona przez tira. Po latach opowiedziała o tragedii
25 lat temu Halina Bednarz, aktorka znana z takich filmów jak Kogel-mogel, Samo życie, Ranczo, czy Plebania, przeżyła zderzenie z ciężarówką. Jechała wtedy ze swoją kilkuletnią córką. Tragiczny wypadek bardzo zmienił jej podejście do życia. To był wielki cud, że wyszła z niego żywa.
To był przełom w moim podejściu do istnienia. Wracałam wtedy z córeczką od rodziców, z Poznania do Warszawy. Nagle olbrzymi TIR zmiażdżył mój samochód. Choć wyglądało to przerażająco, nic nam się nie stało! Eksperci od wypadków nie mogli w to uwierzyć. Wiedziałam, że zdarzył się cud! – czytamy w Rewii
Po tych przykrych wydarzeniach Halina Bednarz postanowiła, że więcej czasu będzie spędzać w domu:
16 lat spędziłam w domu, żeby jak najwięcej czasu poświęcić mojemu dziecku, jego wychowaniu i edukacji. Agnieszka była bardzo energiczna i absorbująca. Wymagała uwagi i mojego zaangażowania w rozwijanie jej talentów i pasji – opowiadała aktorka
Córka aktorki nie mieszka już w Polsce. Wyjechała z kraju na studia kulturoznawcze w Londynie, a teraz pracuje jako dyrektor brazylijskiej firmy w São Paulo. Bednarz odwiedza ją, kiedy tylko może.