"Ślub od pierwszego wejrzenia". Krystian opowiedział o osobistej TRAGEDII. Stracił ukochaną w wypadku
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Nowy sezon ruszył na antenie TVN-u. Jednym z uczestników programu jest Krystian, który w premierowym odcinku kolejnej serii opowiedział o swojej osobistej tragedii. Jak się bowiem okazuje, stracił swoją poprzednią ukochaną w wypadku. "Przeżyłem traumę" - wyznał.
"Ślub od pierwszego wejrzenia" to program, który w Polsce zdobył ogromną popularność dzięki swojej unikalnej formule. Uczestnicy poznają się dopiero na ślubnym kobiercu, a wcześniej dobierani są w pary przez ekspertów na podstawie testów psychologicznych i innych kryteriów. Program stawia pytanie, czy miłość może narodzić się od pierwszego wejrzenia, co często wywołuje kontrowersje i żywe dyskusje wśród widzów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Motyka w pięknych słowach wspomina Joanne Kołaczkowską. "Joasiu, nie wiem jak to będzie bez ciebie"
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Ruszył nowy sezon programu
Wielu widzów zastanawia się nad kulisami produkcji. Uczestnicy nie otrzymują wynagrodzenia za udział w programie, co potwierdziła Marta Podbioł, uczestniczka ósmej edycji. Koszty ślubu i wesela pokrywa produkcja, ale inne wydatki, jak czas i przejazdy, leżą po stronie uczestników. Po zakończeniu programu uczestnicy mogą jednak zarabiać na reklamach i współpracach.
Nowy sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ruszył 2 września na antenie TVN. W tej edycji ceremonie odbyły się w malowniczym zamku Ogrodzieniec w Podzamczu.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Krystian o osobistej tragedii
Jednym z bohaterów kolejnej serii programu jest Krystian Plak. Przed kamerami opowiedział o bardzo trudnej sytuacji, która go dotknęła. Jego poprzedni związek został bowiem przerwany przez tragedię. Na samym początku mężczyzna wyznał, jak udało mu się poznać tamtą kobietę:
Poznałem ją u siebie na podwórku. Przyjechał samochód naprawić. Nie słyszałem, żeby dziewczyna się tak interesowała samochodami i różnymi sprawami związanymi z mechaniką. To mnie przyciągnęło do niej, a później znajdywałem inne aspekty.
Ich miłość trwała ok. roku. Ukochana Krystiana trafiła do szpitala po wypadku, który okazał się później śmiertelny.
Było dużo śniegu. Nie mogłem się do niej dodzwonić. I miałem przeczucie, że stało się coś złego. Jakąś intuicję... Później się okazało, że jest w szpitalu. Miała wypadek. (...) Widziałem jak to światło gaśnie w oczach i zacząłem się godzić z tym, że odchodzi. Przeżyłem traumę - powiedział.
Jak przekazał uczestnik, tamto wydarzenie skutecznie powstrzymało go przed próbami odnalezienia nowej miłości przez kilka lat.