Sara Boruc uczciła urodziny męża z takim rozmachem, że zareagował Instagram. Jej życzenia wyjątkowo nie spodobały się administratorom
Sara Boruc od kilku lat wiedzie szczęśliwe życie u boku bramkarza, Artura Boruca. Ukochana sportowca na każdym kroku udowadnia, że jest nie tylko świetną matką, ale i bizneswoman. Od podstaw stworzyła własną markę odzieżową, która cieszy się ogromną popularnością nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Jej projekty trafiły w gust Hailey Bieber, Kendal Jenner, Iriny Shayk oraz Meghan Fox.
20.02.2022 | aktual.: 21.02.2022 01:44
Zakochani stanowią jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie i od początku udowadniają, że są dla siebie stworzeni. Założyli wspaniałą rodzinę i wspólnie wychowują dzieci. Sprawują pieczę nad Oliwią, która jest córką gwiazdy z poprzedniego związku oraz nad dwojgiem wspólnych dzieci: Amelią i synkiem o imieniu Noah. Piłkarz w przeszłości doczekał się także syna, Aleksandra. Wszyscy tworzą zgodną i wręcz patchworkową rodzinę. Ostatnio Agnieszka Woźniak-Starak przyznała, że idealnie pasuje do nich miano polskich Beckhamów, którym ku zaskoczeniu wszystkich posługuje się Małgorzata Rozenek.
Jak na rodzinę Beckhamów przystało, hucznie świętowali kolejne urodziny Artura.
Sara Boruc świętuje urodziny Artura
Sara bardzo kocha swojego męża, co okazuje na każdym kroku. Nic więc dziwnego, że postanowiła hucznie uczcić jego 42. urodziny. Z relacji udostępnionej na Instastory wynika, że wyprawiła mu przyjęcie, na którym pojawiło się kilku gości. Nie zdradziła jednak, kogo zaprosili.
Żona bramkarza udostępniła w mediach społecznościowych kilka kadrów z imprezy w Warszawie, na których pozuje razem z mężem. Już na pierwszy rzut oka widać, że są bardzo zakochani. Z ogromną czułością spoglądają sobie w oczy oraz nie szczędzą czułości. Przy okazji złożyła ukochanemu życzenia urodzinowe. Te jednak szybko zniknęły z jej profilu. Autorka wpisu wyjaśniła, że użyła niedozwolonego słowa, przez co Instagram usunął jej post.
Pod postem zaroiło się od komentarzy. Pod jednym z nich autorka publikacji wyjaśniła, że żartobliwie napisała, iż chciałaby odebrać mężowi życie.
Wprost nie możemy oderwać oczu od Artura i Sary.