Kubicka o relacjach z gwiazdami: "Oczywiście, że mam wrogów". Zdradziła kulisy konfliktu z Opozdą i Krupą
Sandra Kubicka ma na swoim koncie sporo sukcesów, a co za tym idzie – nie narzeka na brak nieżyczliwych sobie osób. W ciągu kilku lat modelka była bohaterką kilku skandali, w które zamieszane były również inne polskie gwiazdy.
Nie tak dawno Joanna Opozda wyciągnęła na światło dzienne historię z psem ze schroniska, którego przekazała Sandrze, a ta oddała go koleżance. Sporo gorzkich słów pod adresem Kubickiej padło także z ust Joanny Krupy. W rozmowie z naszą reporterką modelka odniosła się do obu sytuacji.
Sandra Kubicka o konfliktach z Joanną Opozdą i Joanną Krupą
Sandra Kubicka nie ukrywa, że w show-biznesie są osoby, które jej nie lubią, choć nie zamieniły z nią ani słowa.
Oczywiście, że mam wrogów. O jednej to ostatnio było bardzo głośno. Nie wiem, czy to są wrogowie, ale są osoby, które mnie nie lubią, bo mnie nie lubią. Wielokrotnie miałam okazję zapytać o co chodzi i po prostu tak jest. Bardziej skupiam się na osobach, z którymi się dogaduje, niż na tym, kto mnie nie lubi bo jakoś mnie to nie pomoże, a jak się na tym koncentrujesz na tym, to może tylko zaszkodzić i nie skupiasz na tym, co ważne.
Sandra ucięła spekulacje na temat swojego konfliktu z Joanną Krupą. Zapewniła, że nigdy nie rozmawiała z prowadzącą Top Model. Choć obie mieszkają w Stanach Zjednoczonych, to dzieli je cały kontynent – Kubicka żyje na Florydzie, a Krupa w Kalifornii.
Z Joanna Krupą nigdy nie miałam kontaktu. Joasia była w tej samej agencji co ja, była reprezentowana przez Małgorzatę Leitner i nigdy tak naprawdę nie miałyśmy kontaktu jak koleżanki. Myślę, że Joanna mnie bardzo nie lubi. Wielokrotnie miała okazję powiedzieć kilka przykrych słów na mnie w mediach i mnie oskarżyć, więc nie będę się wychylać i starać się jakoś zaprzyjaźnić, bo jeżeli ktoś daje ci sygnały, że cię nie lubi, to nie ma sensu tego zmieniać. Ja jestem mega atakowana przez ludzi, a mi się nie chce odpowiadać. Albo odpowiem żartem, albo ironią i później się w to nie mieszam.
A jak to było w przypadku Joanny Opozdy? Kubicka przyznaje, że nie przepada za aktorką i jej komfort polega na tym, że nie musi mieć z nią kontaktu.
Z Joanna Opozdą też nie mam kontaktu. Nie sądzę, że znowu będę miała. Są takie sytuacje w życiu, które dzielą ludzi. Ja uważam, że ta sytuacja mogła być inaczej rozwiązana. Można było porozmawiać we dwie, wyjaśnić to sobie, a nie trzeba było robić z tego gównoburzy na Instagramie. Sposób w jaki Joanna zadecydowała wyjaśnić sobie ze mną konflikt, poprzez setki tysięcy naszych fanów na Instagramach, uznałam, że nie chcę mieć z nią kontaktu. Nie rozmawiam, nie chcę. Za dużo jest ludzi na tym świecie, aby mieć kontakt z osobami, z którymi się nie lubimy.
Sandra zdradziła także, jak wygląda show-biznes w Ameryce.
Miami to taka mała Warszawa. Więc jak już są osoby znane, to wszyscy się znają, nawet z Instagrama. Czasami chodzimy na wspólne kolacje, czy płyniemy sobie na jachcie. W showbiznesie amerykańskim jest więcej dramy. To nie dla mnie. W moim poprzednim związku, miałam okazję co weekend otaczać się gwiazdami. To jest to samo, co w Polsce, tylko większy kraj, większe problemy, większe dramy.
Przy okazji opowiedziała nam o swoich znajomościach z gwiazdami, które znane są niemal na całym świecie. Jedną z takich osób jest David Guetta.
Bardzo polubiłam Hulka Hogana, to był człowiek, który mówił, że jestem jego córką, a ja mówiłam na niego papa. On i jego żona- niesamowici ludzie. Bardzo często przyjeżdżali do nas do domu i spędzaliśmy razem weekendy. Niesamowici ciepli ludzie. David Guetta- super człowiek, mega utalentowany. Ciężko pracuje. Bardzo dużo artystów ma innych ludzi od tego, aby stworzyli im muzykę, podpisują się swoim imieniem, a David naprawdę ciężko pracuje na to i wielokrotnie widziałam go w studio, widziałam jak jest zaangażowany. Traktuje wszystkim z szacunkiem, każdego fana, który zatrzyma go na ulicy traktuje tak samo. Jest też super ojcem, to też jest ważne. Nawet po rozwodzie nic się nie zmieniło i miałam okazję spędzić wakacje z nimi i jego dziećmi. Jego syn to po prostu mały on. Niesamowici ludzie. Córeczka też jest super, bardzo fajna rodzina.
Całość rozmowy Sandry w naszym materiale wideo:
Zapis całej rozmowy live: