"Sanatorium miłości 7". Wiadomo, kto został Królową Turnusu. Uczestniczka się wygadała
Chociaż finał "Sanatorium miłości 7" został już nagrany, przed widzami jeszcze kilka odcinków, aby poznać zwycięzców. Tymczasem jedna z uczestniczek poprzedniej edycji niechcący się wygadała? Maria zdradziła, kto zostanie Królową Turnusu.
"Sanatorium miłości" to jeden z ulubionych programów widzów TVP, który pokazuje, że miłość można znaleźć w każdym wieku. Show doczekało się już siódmej edycji, którą widzowie mogą oglądać na antenie TVP1. Chociaż finał został już nagrany, widzowie zwycięzców turnusu poznają dopiero za kilka tygodni. Tymczasem ktoś tu się wygadał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Sokołowska o macierzyństwie. "Jest tak samo skomplikowane"
Kto zostanie Królową Turnusu "Sanatorium miłości 7"?
Każda edycja programu "Sanatorium miłości" kończy się wyborem Króla i Królowej Turnusu. Obecna odsłona show cieszy się dużym zainteresowaniem, a szczególnie spore kontrowersje wzbudził poprzedni odcinek, w którym panie przygotowały specjalny pokaz dla panów. Kobiety miały szansę, aby zaprezentować swoje wdzięku ku uciesze kuracjuszy.
Uczestnicy poszczególnych edycji integrują się ze sobą podczas różnych imprezek, mieli więc okazję poznać się całkiem nieźle. Niedawno Maria Oleksiewicz, która została Królową Turnusu poprzedniej edycji "Sanatorium...", niespodziewanie wygadała się na Instagramie. Kuracjuszka zdradziła, kto zostanie zwyciężczynią obecnej edycji? Maria wymownie skomentowała jedno ze zdjęć na profilu Anny Wojnarowskiej.
Pozdrawia Królowa Królową - napisała Maria na profilu Anny.
Fani nie kryli oburzenia po poprzednim odcinku "Sanatorium miłości"
Zdaniem wielu widzów, granica dobrego smaku została przekroczona w poprzednim odcinku "Sanatorium miłości". Seniorki przygotowały specjalny pokaz dla panów. Ich show w stylu burleski spotkało się licznymi niepochlebnymi komentarzami oburzonych widzów. Internauci zabrali głos w sieci. Wielu z nich przyznało, że chociaż bawić się w tym stylu można w każdym wieku, to niekoniecznie są to sceny, które powinny zostać pokazane w telewizji.