Rodzice księżnej Kate są multimilionerami. Oto na czym się dorobili
Księżna Kate nie pochodzi ze szlacheckiego rodu, ale jest córką milionerów. Carol i Michael Middletonowie zbudowali imperium. Jakie mają relacje z dziećmi?
07.03.2024 16:13
Carol Middleton pochodzi z niezbyt zamożnej rodziny. Jednak ślub z Michaelem Middletonem i jej unikatowe zdolności sprawiły, że para dorobiła się niezłej fortuny. Rodzice księżnej Kate stronią jednak od blasku fleszy i nie chcą stawiać się na świeczniku. Co o nich wiadomo?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rodzice księżnej Kate dorobili się fortuny
Carole Goldsmith urodziła się w rodzinie, której nie stać było na zapewnienie swoim dzieciom ekskluzywnej, prywatnej edukacji. Po ukończeniu szkoły kobieta pracowała jako sekretarka, a następnie, dzięki znajomości języka francuskiego zdobyła zatrudnienie jako stewardessa. Tam poznała męża, który pracował jako dyspozytor lotów. Są małżeństwem od czerwca 1980 roku.
Ich firma powstała niemal przypadkiem. Carole i Michael Middleton uwielbiali organizować przyjęcia w określonym klimacie, co bardzo podobało się ich znajomym. Prosili o pomoc w organizacji tematycznych imprez. Middletonowie zaczęli więc sprzedawać gadżety, związane z organizacją przyjęć. Ich firma szybko zaczęła przynosić duże dochody i zmieniła Middletonów w multimilionerów.
CZYTAJ TAKŻE: Rodzice księżnej Kate mają długi na ponad 15 MILIONÓW ZŁOTYCH! Wierzyciele są wściekli
Książę William mówi "mamo" i "tato" do rodziców księżnej Kate
O siostrze księżnej Kate zrobiło się głośno, gdy podjęła się roli druhny na królewskim weselu. Philippa (zwana Pippą) ma świetne relacje z rodzicami. Kupiła nawet posiadłość niedaleko ich domu, by być blisko.
Carole i Michael Middleton uwielbiają swoje wnuki, zarówno dzieci Kate, jak i Philippy. Kiedy maluchy są u nich, chodzą na spacery, wybierają się na zakupy lub idą do kina. Od niedawna mają kolejnego wnuka do rozpieszczania, bo ojcem został młodszy brat Kate, James.
James stał się popularny, gdy zaczął otwarcie mówić o depresji, na którą choruje. Jego sposobem na radzenie sobie z chorobą jest pszczelarstwo. W październiku został ojcem po raz pierwszy. O relacji Jamesa z rodzicami mówi fakt, że podczas pandemii wprowadził się do nich wraz z narzeczoną.
Ponoć nawet książę William mówi do swoich teściów "mamo" i "tato" i czuje się bardzo swobodnie w ich towarzystwie.