Weronika Rosati wnioskowała nie tylko o zakaz zbliżania się Roberta Śmigielskiego do siebie! Na jaw wyszły kolejne szokujące fakty!
Życiem prywatnym Weroniki Rosati od pewnego czasu żyje cały show-biznes. Aktorka jak się okazało przeżywała przez ostatnie miesiące olbrzymie dramaty. Miał jej ich dostarczyć Robert Śmigielski, z którym gwiazda ma córeczkę.
08.05.2019 09:03
Znany ortopeda miał ponoć znęcać się nad gwiazdą, o czym ona sama przez długi czas bała się mówić. Wiele rozpraw sądowych miało miejsce w Stanach Zjednoczonych i do tej pory niewiele było na ich temat wiadomo. Jednym z orzeczeń sądu był zakaz zbliżania się mężczyzny do kobiety i małej Elizabeth na około 91 metrów, o czym poinformowała Rosati podczas ostatniej kłótni z byłym partnerem w polskim sądzie!
Dzisiaj dowiadujemy się, że Super Express dotarł do amerykańskich dokumentów sądowych. Okazuje się, że Weronika wnioskowała również o zakaz zbliżania się do jej ukochanego pieska, którego lekarz chciał ponoć wyrzucić przez okno:
Tamtejsze prawo różni się nieco od polskiego i jest surowsze. Na przykład, za znęcanie się nad pupilami grozi do 90 dni pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Aktorka dla bezpieczeństwa podobne wnioski złożyła również w naszym kraju. Zostaną one rozpatrzone na rozprawie, która będzie miała miejsce pod koniec maja.
Przypomnijmy, amerykański sąd wydał zakaz zbliżania się lekarza do aktorki i córeczki już jakiś czas temu i obowiązuje dokładnie od 11 kwietnia.
Z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Miejmy nadzieję, że wygra sprawiedliwość!