Pokochały go miliony widzów. Nie żyje 25‑letnia gwiazda "Niani"
Raphaela Colemana najbardziej pamiętamy z roli mądrego urwisa Erica z brytyjskiego filmu komediowego Niania. Podczas pracy na planie miał zaledwie 11 lat. Później zagrał w horrorze To żyje i Czwartym stopniu z Millą Jovovich.
11.02.2020 18:00
Ostatni raz pojawił się w tytułowej roli w krótkometrażowym Edward's Turmoil, za co zdobył nagrodę na Brussels Short Film Festival i tytuł najlepszego młodego aktora na British Independent Film Festival.
Ale film nie był jego przeznaczeniem. Porzucił świat kina, by ukończyć zoologię na Uniwersytecie w Manchesterze, a następnie, jako aktywista, oddał się dbaniu o przyrodę. Dołączył do grupy Extinction Rebellion, która prowadzi kampanie społeczne promujące ochronę środowiska i ratowanie dzikich zwierząt.
Raphael Coleman nie żyje. Przyczyny śmierci aktora
Nic nie wskazywało na problemy zdrowotne Raphaela Colemana. Były aktor zmarł nagle po tym, jak przewrócił się podczas biegania. Niestety reanimacja nie przyniosła skutku.
Dokładna przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana.