Po latach wypłynęły kulisy pracy nad "Ranczem". Jedna z głównych gwiazd w ostatniej chwili przyjęła propozycję
Ranczo to jeden z popularniejszych polskich seriali, który Telewizja Polska emitowała przez 10 lat. Pierwsze odcinki zagościły na antenie 5 marca 2006 roku. Ostatni klaps na planie padł w 2016 roku.
Od 16 grudnia 2020 fani produkcji mogą ją oglądać na Netflixie. Aktorzy nie otrzymali z tego tytułu dodatkowego wynagrodzenia, o czym TVP poinformowała fanów i media w oficjalnym komunikacie:
Zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, tantiemy przysługują współtwórcom filmów i seriali m.in. z tytułu nadań w stacjach telewizyjnych. Ustawa ta nie przewiduje odprowadzania dodatkowych tantiem z tytułu udostępniania filmów i seriali na VoD – można przeczytać w oficjalnym oświadczeniu stacji.
Artur Barciś o mały włos nie zagrałby w serialu Ranczo
Ranczo to produkcja, w której pojawiło się mnóstwo znanych osób. Wśród nich m.in. Cezary Żak, który wcielił się w role księdza oraz wójta, a także Artur Barciś, czyli serialowy asystent głowy gminy – Arkadiusz Czerepach.
Podobno drugi z wymienionych aktorów do samego końca nie mógł się zdecydować, czy przyjąć wspomnianą rolę. Jak donosi Super Express, "miał być zazdrosny o Cezarego Żaka". Dodatkowo czekał na ofertę z innej produkcji TVP:
Po pierwsze, miał zamiar spokojnie czekać na Doręczyciela, mimo że decyzję o rozpoczęciu zdjęć cały czas odwlekano. Po drugie - mniej ważne, ale jednak - po sukcesie Miodowych lat aktorowi wydawało się, że powinien zagrać pierwszoplanową rolę, a nie jakiś ogon – można przeczytać w książce Ranczo. Kulisy serialu wszech czasów.
Artur Barciś ostatecznie przyjął ofertę od producentów Rancza. Jest też gotowy, by zagrać w przygotowywanym od dwóch lat kinowym hicie opartym na losach serialowych bohaterów:
Rok temu czytałem scenariusz. Chętnie zagram, bo scenariusz bardzo mi się spodobał – komentował w Super Expressie.
Chociaż jeszcze do niedawna kontynuacja Rancza była niemal pewna, po śmierci Pawła Królikowskiego, czyli serialowego Kusego, stanęła ona pod znakiem zapytania.