Przyjaciel Kamila Durczoka opisał jego ostatnie miesiące. Od dawna było z nim źle: "Widać było, że choruje". Spodziewał się najgorszego
Kamil Durczok zmarł 16 listopada. O śmierci dziennikarza wczesnym rankiem poinformował serwis Press.pl, a informacje te natychmiast potwierdziła rodzina. Nagłe odejście dziennikarza nadal jest szokiem dla widzów. Chociaż od kilku lat nie pojawiał się ona na wizji, to nadal miał wierne grono fanów, którzy śledzili informacje z jego życia. Bardzo prężnie działał on bowiem w social mediach, gdzie pokazywał, jak obecnie wgląda jego codzienność, ale informował też o nowych projektach.
18.11.2021 | aktual.: 18.11.2021 13:34
Byłego prezentera Faktów pożegnało mnóstwo osób. Wpisy w mediach społecznościowych zamieszczali jego byli współpracownicy, przyjaciele, ale także była żona Marianna Dufek. Kobieta najpierw zamieściła post, w którym umieściła 3 znicze, a następnie dodała kilka zdjęć, na których wspominała piękne czasy młodości spędzone u boku Kamila. Bardzo wzruszający hołd oddała mu również Julia Oleś, z którą spotykał się do 2019 roku. Opublikowała w sieci piosenkę Franka Sinatry My Way:
Tak wyglądał Kamil Durczok przed śmiercią. Przyjaciel opisał co się z nim działo
Kamil Durczok już wcześniej miał poważne problemy ze zdrowiem. W 2003 roku wykryto u niego nowotwór. Wtedy podjął walkę o zdrowie i udało mu się wygrać z chorobą. W połowie roku mocno zaniepokoił wszystkich fanów, gdy poinformował, że w nocy nagle trafił do szpitala i konieczne było przetoczenie krwi.
W ostatnim czasie problemy w życiu Kamila zaczęły się nasilać. W 2020 roku zmagał się z depresją i chorobą alkoholową. Wiedząc, że jest z nim źle, dziennikarz podobno nie chciał już dłużej walczyć o zdrowie. Teraz jego przyjaciel Witold Postułka w rozmowie z Super Expressem, zdradził, jak wyglądał w ostatnim czasie.
O śmierci Kamila dowiedział się we wtorek rano po tym, jak otrzymał SMS od jego brata. Spodziewał się jednak tragicznych wieści.
Wspomniał także szalone czasy wspólnej młodości. Razem często chodzili po klubach, jednak jak mówi Postułka jego przyjaciel zawsze zachowywał się z klasą i wiedział kiedy należy skończyć zabawę.
Kamil Durczok zmarł w wieku 53 lat. Pogrzeb dziennikarza odbędzie się 19 listopada o godzinie 9.00. Na prośbę rodziny będzie miał jednak kameralny charakter i ma odbyć się bez udziału mediów.