Polak narobił wstydu królowej Elżbiecie II! Od razu trafił do więzienia!
Wielu naszych rodaków wyprowadziło się na Wyspy z nadzieją na lepsze życie. Gdy większość szukała szczęścia drogą tradycyjną, Józef B. wpadł na sprytny pomysł. 33-letni Polak był kucharzem na dworze królowej Elżbiety II, fucha raczej wymarzona - prestiż i pyszne posiłki. Przedsiębiorczy Józef nie chciał jednak na gotowaniu poprzestawać - razem z kolegami: Adamem P. (50l.), który opiekował się roślinami, elektrykiem Adamem K. (41 l.) i Bernardem Z. (29 l.) założyli plantację marihuany. Wszystko odbywało się nielegalnie.
27.08.2017 18:30
Interes, nomen omen, kwitł, ale angielska policja pojmała naszych przedsiębiorczych rodaków, za wyjątkiem szefa gangu, tajemniczego "Mr. Biga", któremu udało się zbiec. Józef B. został aresztowany dopiero w pałacowej kuchni, gdy szykował posiłek. Mężczyzna dostał dwa i pół roku więzienia, koledzy podobnie, a Bernard, który wynajmował dom pod plantację wartą sto tysięcy funtów, tylko prace społeczne.
Co za historia…