Michał Piróg rozpacza nad odejściem Andre z Top Model. Za to o Kamili ma zupełnie inne zdanie. Gorzko podsumował modelkę
Piąta edycja Top Model zbliża się ku końcowi. W domu modelek pozostało już tylko pięciu uczestników. Ostatni odcinek pokazał, że na tym etapie programu nie ma sprawiedliwego werdyktu, a z show żegnają się nawet jego faworyci.
11.11.2015 05:17
W poniedziałkowym Top Model uczestnicy musieli zmierzyć się z kolejnym zadaniem. Tym razem czekała na nich naga sesja zdjęciowa wykonana przez Marcina Tyszkę. Zadanie sprawiło niemały kłopot Kamili Ibrom. Pomimo silnej osobowości, dziewczyna miała obiekcje, aby rozebrać się przed obiektywem aparatu.
Nieco inne zdanie na ten temat ma Michał Piróg. Tancerz zasugerował, że Kamila odpadła przez swój całokształt, a nie problemy podczas ostatniej sesji:
Podobny los spotkał Andre Whyte. Decyzja o jego odejściu była zaskoczeniem dla widzów. Model od samego początku był faworytem programu i podejrzewano nawet, że może zostać jego zwycięzcą. Tak werdykt ekspertów skomentował Michał Piróg:
Czyżby jurorzy popełnili błąd wyrzucając modela z programu?