Ulubiony projektant gwiazd został pochowany jak Jezus. Ostatnia wola Piotra Krajewskiego wzbudziła kontrowersje
W sobotę 12 grudnia media obiegły smutne informacje. Piotr Krajewski, ulubiony projektant gwiazd, malarz, artysta w każdym calu, nie żyje. O jego śmierci poinformowała Ewa Krajewska, jego była żona, która trwała przy nim do ostatnich chwil. Przegrał walkę z chorobą nowotworową.
18.12.2020 | aktual.: 19.12.2020 02:06
To także ona przekazała, w jaki sposób Piotr zaplanował swój pogrzeb.
Piotr Krajewski został pochowany jak Jezus. Kontrowersyjna ostatnia wola projektanta
Krajewski tuż przed zeszłorocznymi Świętami Bożego Narodzenia usłyszał diagnozę — wykryto u niego raka płuc drobnokomórkowego IV stopnia. Ratunkiem było kosztowne leczenie. Jego była żona, Ewa ruszyła ze zbiórką pieniędzy. Prosiła, by każdy, kto może, dorzucił swoją cegiełkę.
Piotr Krajewski zasłynął z całkowitego oddania sztuce. Docenili to znani i lubiani - jego ubrania, które tworzył z wyjątkową pasją, nosiły m.in. Anna Samusionek, Edyta Herbuś oraz Isis Gee. Wiedział, że jego dni są policzone, więc zaplanował swój pogrzeb jako ostatni performance. Poprosił, by został pochowany… jak Jezus Chrystus.
Pogrzeb miał miejsce w piątek, 18 grudnia, o godz. 14:00 na cmentarzu Łostowickim w Gdańsku.