NewsyPiotr Adamczyk zaatakował śledzącego go paparazzi?

Piotr Adamczyk zaatakował śledzącego go paparazzi?

Piotr Adamczyk zaatakował śledzącego go paparazzi?
Izabela Wodzińska
11.03.2015 22:46, aktualizacja: 11.03.2015 23:15

Jest komentarz menadżerki aktora

Wczoraj, jak poinformował portal tvn.warszawa.pl, na warszawskim Ursynowie doszło do bójki dwóch mężczyzn. Uczestniczył w niej znany aktor oraz paparazzo. Fotograf został pobity, ucierpiała również szyba w jego samochodzie. Na miejscu pojawiła się policja oraz pogotowie ratunkowe - ratownicy opatrzyli paparazzo, jednak policja, poza tym, że w bójce uczestniczył znany aktor, nie podała jego nazwiska. W Internecie pojawiało się jednak nazwisko Piotra Adamczyka. Aktor do tej pory nie komentował sprawy, ale dziś w jego imieniu głos zabrała managerka, Sylwia Diakowska.W oświadczeniu zdementowała doniesienia jakoby Piotr Adamczyk miał uderzyć i zaatakować paparazzo. Potwierdziła natomiast, że Piotr Adamczyk i jego partnerka Weronika Rosati byli nękani przez paparazzo.

Prawdą jest, iż grupa paparazzi śledziła aktora i jego partnerkę, a jeden z nich wjechał na teren prywatny. Paparazzo ignorował wielokrotne prośby o opuszczenie posesji, oraz zaprzestanie fotografowania. Podczas próby uniemożliwienia sfotografowania poruszającej się o kulach partnerki aktora, doszło do uszkodzenia szyby w samochodzie - napisała w oświadczeniu przesłanym do portalu dziennik.pl menadżerka Adamczyka

Sylwia Diakowska zapewnia też, że nie doszło do naruszenia nietykalności fizycznej fotoreportera:

W związku z powielaniem nieprawdziwych informacji na temat wczorajszego wydarzenia, jakoby doszło do pobicia z utratą przytomności, w imieniu aktora Piotra Adamczyka, dementuję powyższe informacje. W opisanej przez media sytuacji nie doszło do użycia przemocy i naruszenia cielesności wobec paparazzo.

Postępowanie jest w toku. Jak podaje portal dziennik.pl Piotr Adamczyk oskarżył  paparazzo o naruszenie domowego spokoju, fotoreporter oskarżył aktora o naruszenie nietykalności cielesnej.

Obraz

Fot. ons[/caption]

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA

 

 

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także